Darren Till (18-2) zakomunikował światu za pośrednictwem Twittera, że nie boi się żadnego człowieka na naszej planecie. Jest to odpowiedź na zarzuty, że odmawia walki z Jaredem Cannonierem (13-4).
Jared Cannonier będzie walczył na gali UFC 248, która ma się odbyć 7. marca w Las Vegas. Początkowo jego rywalem miał być Robert Whittaker, lecz były mistrz UFC w kategorii średniej nie wystąpi na tej gali z nieznanych jeszcze przyczyn. W jego zastępstwie wielu ekspertów z branży widziało Darrena Tilla, lecz Anglik nie mógł skorzystać z tej propozycji. Fani MMA i brat menedżera Jareda zaczęli sugerować, że Anglik celowo unika walki z Cannonierem, jednak prezydent UFC Dana White po gali UFC 246 oznajmił, że nie dojdzie do walki Cannonier vs Till, ponieważ Anglik odniósł kontuzję kostki.
Darren Till zdenerwowany komentarzami na jego temat, że unika walki z Amerykaninem napisał na Twitterze: „Nie boję się żadnego, kurwa, człowieka na tej planecie!”:
W niedawnej rozmowie z dziennikarzem Jimem Edwardsem, Darren Till stwierdził, że jednak mógłby zawalczyć na UFC 248: „Kiedy usłyszałem, że Rob (Whitakker) doznał kontuzji, ciężko trenowałem i wiedziałem, że mógłbym przyjąć to wyzwanie 7. marca. Miałem kilka drobnych problemów, jak zawsze, ale nadal bym chciał i jestem dostępny. Mój management nie otrzymał jeszcze właściwej propozycji, ale mam nadzieję, że nadal możemy to zrobić. Zapamiętajcie moje słowa, nikogo się nie boję”.
W najbliższych dniach dowiemy się czy jednak dojedzie do pojedynku Jared Cannonier vs Darren Till.
