Zbigniew Stonoga, który jeszcze niedawno miał się bić z Krzysztofem Rutkowskim na gali Clout MMA 6, ogłosił, że został nowym „włodarzem” federacji MMA Fist Universe!
Zbigniew Stonoga, jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego internetu, postanowił podjąć nową inicjatywę i objąć stery nad federacją MMA – Fist Universe. Informację o swoim nowym stanowisku opublikował na swoim profilu na Facebooku. Tam w charakterystycznym dla siebie stylu zapowiedział, że jego celem jest stworzenie przestrzeni dla prawdziwych talentów sportowych. Wolnej od patologii i kontrowersji, jakie od dawna narastają wokół polskiej sceny „freak fightów”.
Nowe podejście do freak fightów?
W swoim oświadczeniu Zbigniew Stonoga zdradził, że decyzja o wejściu do świata sportów walki nie była przypadkowa. „Dwa lata poświęciłem na wnikliwe zbadanie polskich freaków. Poznałem dogłębnie świat patologii generującej gigantyczne pieniądze” – pisze. „Zawsze byłem blisko Waszych spraw i walczyłem o lepsze jutro dla ludzi, którzy nie mieli łatwej ścieżki życiowej” – dodaje.
Stonoga nie ukrywa, że celem nowo zarządzanej federacji będzie promowanie sportowców. Takich osób, które mogą pochwalić się umiejętnościami, pasją i talentem do sportów walki, a nie tylko chęcią zysków. Wskazuje na osoby z mniejszych miejscowości, często bez możliwości przebicia się do szerokiej publiczności. „W polskich miastach, miasteczkach i na wsiach żyją tysiące utalentowanych ludzi, którzy nie potrafią wyrwać się i pokazać światu swojego talentu” – tłumaczy. Teraz Fist Universe ma być dla nich szansą, by zabłysnąć bez konieczności promowania kontrowersji i patologii.
Zasady Fist Universe – „Zero freaków”
Na profilach społecznościowych Fist Universe, w tym na Instagramie, szybko pojawiły się nowe posty, które potwierdzają objęcie przez Stonogę roli włodarza federacji. W jednym z wpisów zamieszczono także otwarte zaproszenie do zgłaszania się osób zainteresowanych walką w nowo powstałej federacji. Jest jednak jedno kluczowe zastrzeżenie: „Uwaga! Jeżeli walczyłaś/eś w jakichkolwiek freakach to u nas nie masz czego szukać” – czytamy.
Jest to wyraźny sygnał, że Fist Universe ma zamiar budować swój wizerunek w oparciu o sportowe zasady i profesjonalizm. Federacja chce odciąć się od medialnych celebrytów i influencerów, którzy zazwyczaj przyciągają uwagę głównie kontrowersjami, a nie umiejętnościami.
Zbigniew Stonoga, w swoim charakterystycznym stylu, zaznaczył, że jego przygoda ze światem „ściekowiska freaków” była cennym doświadczeniem. Przyznaje, że płacił wysoką cenę hejtu za swoją obecność w tym świecie, jednak teraz jest gotów na nowy krok. „Było to dla mnie cenne doświadczenie. Ogłaszam zatem, że zostałem Włodarzem Federacji MMA Fist Universe” – pisze.
Kiedy pierwsza gala Fist Universe? Jaka karta walk?
Choć Zbigniew Stonoga nie ujawnił jeszcze szczegółowych planów na rozwój Fist Universe, zapowiedział, że więcej informacji pojawi się już wkrótce. Jedno jest pewne: Fist Universe ma zamiar odciąć się od obecnego trendu i zbudować przestrzeń dla prawdziwych sportowców. Może to przynieść powiew świeżości na polskiej scenie MMA.
Czy wizja Stonogi przyciągnie fanów, którzy oczekują walk na wysokim poziomie? Czy może brak gwiazd znanych z freak fightów odbierze federacji popularność? Na odpowiedzi przyjdzie nam jeszcze poczekać.