W życiu Patrycji Wiei nastąpiła prawdziwa rewolucja! Zwyciężczyni pierwszej edycji „Projekt Lady” nie dość, że jest szczęśliwie zakochana to jeszcze przygotowuje się do udziału w czwartej edycji „Warrior Ninja”, trenując pod opieką życiowego partnera.
Celebrytka zamieściła niedawno zdjęcie na Instagramie i tym samym potwierdziła, że w jej życiu zaszły poważne zmiany. „Znamy się ponad 10 lat i zdecydowanie jesteśmy przyjaciółmi. Był zawsze blisko, w różnych momentach mojego życia. Nasza relacja przechodziła przez różne etapy i mogę powiedzieć, że nauczyliśmy się siebie. Dziś, choć znamy się tak dobrze, nadal czujemy motyle w brzuchu, zaskakujemy się niespodziankami i z czułością opiekujemy się sobą. W dzisiejszych czasach ciężko podobno spotkać dżentelmena. Ja mam go obok siebie. Do tego jest przystojny, wysportowany, spokojny. Co mnie jednak najbardziej w nim urzekło? Jego wytrwałość! Wiem coś o tym, bo obserwuję to od 10 lat. On nigdy się nie poddaje, zawsze walczy do końca. Wywalczył sobie coś bardzo cennego” – zdradza Patrycja.
Okazuje się, że zakochanych łączy wspólna pasja do sportu. „Sport towarzyszy mi od dziecka. Wcześniej trenowałam siatkówkę, później zmieniłam treningi, koncentrując się na treningach ekstremalnych i wytrzymałościowych. Mój partner jest również moim trenerem i cenię go za profesjonalizm. Mimo, że jestem buntowniczką to w kwestii treningów nie próbuję wchodzić z nim w polemikę” – dodaje.