Podczas 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Marcin Najman symbolicznie przekazał Krzysztofowi Stanowskiemu wylicytowaną „legendarną” niebieską kurtkę.
Podczas wspólnego pobytu na scenie Marcina Najmana i Krzysztofa Stanowskiego panowała radosna atmosfera. – Jeszcze dwa słowa do Jurka Owsiaka. Jurek pozdrawiamy, tak jak obiecałem, bez awantur, bez przypałów, wszystko w kulturalnej atmosferze, niech żyje Wielka Orkiestra – powiedział ze sceny Marcin Najman. – Uważam, że Wielka Orkiestra jest od tego by łączyć ludzi z różnych miejsc, z różnymi historiami, jest to akcja ponad podziałami i chciałbym, żeby taka pozostała – dodał Krzysztof Stanowski.
Oczywiście nie zabrakło humorystycznych momentów takich jak przekazanie Najmanowi przez Stanowskiego butelki Coca-Coli. – Przede wszystkim chciałem Marcinowi colkę wręczyć, bo wiem, że ostatnio pytał o tę colkę czy ją jeszcze mamy, więc z Warszawy mu ją specjalnie przywiozłem – powiedział Stanowski. – Ja piję ZERO, także ją odstawię – odparł z przekąsem „El Testosteron”.
Przypominamy, że aukcja w której licytowana była słynna niebieska kurtka Marcina Najmana zakończyła się na kwocie ponad 20 tys. zł.
Po spotkaniu Najmana ze Stanowskim, właściciel portalu Weszło i współwłaściciel Kanału Sportowego zamieścił tweeta o takiej treści:
