REALNEWS.PL - NIEZALEŻNY PORTAL INFORMACYJNY

UFC 259. Jan Błachowicz obronił mistrzowski pas pokonując Adesanyę!

UFC 259 Jan Błachowicz
Fot. UFC

UDOSTĘPNIJ:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Jan Błachowicz (29-8) po raz kolejny zaskoczył świat MMA. Polak na gali UFC 259 pokonał faworyzowanego Israela Adesanyę (20-1) po raz pierwszy broniąc mistrzowski tytuł.

UFC 259 – Jan Błachowicz broni mistrzowski tytuł! Israel Adesanya już przy wejściu do oktagonu był niezwykle spokojny i skupiony. Nigeryjczyk wyszedł do niezwykle relaksującej muzyki. Jan Błachowicz wyszedł do oktagonu również spokojny przy muzyce z „Czterech pancernych i psa”. Pojedynek zaczął się od badania dystansu przez obydwu zawodników. Pierwszy celne kopnięcie zadał Adesanya. Nigeryjczyk cały czas trzymał Polaka na dystans i atakował go high-kickami. Jan przyjmował wszystko na gardę. Po którejś z kolei próbie Polak w końcu trafił high-kickem Adesanyę, lecz ten także przyjął to na gardę. Błachowicz cały czas szukał swojego firmowego kopnięcia, którym dewastował Reyesa. Pierwsza runda w całości odbyła się w stójce.

Obaj zawodnicy do drugiej rundy wyszli bardzo skoncentrowani. Nigeryjczyk tutaj zaczął bardziej agresywnie. Widać było, że Adesanya coraz bardziej się rozluźnia. Błachowicz wyprowadził kilka mocnych ciosów z których co najmniej 2 doszły celu. Janek próbował obalić Israela do parteru, jednak ten bardzo szybko wyszedł z opresji. Sędzia musiał tutaj na chwilę przerwać walkę po kopnięciu poniżej pasa Błachowicza przez Adesanyę. W tym momencie Polak miał lepszą statystykę celnych kopnięć.

UFC 259 – Jan Błachowicz broni mistrzowski tytuł!

Trzecia runda zaczęła się podobnie do drugiej. Polak ponownie próbował obalić Nigeryjczyka do parteru. Ten prezentował niezwykłą zwinność po raz kolejny uciekając z opresji. Błachowicz próbował zmęczyć Adesanyę w klinczu. Nigeryjczyk cały czas rozbijał nogi Polaka niskimi kopnięciami. Ponownie cała runda odbyła się w stójce.

W czwartej rundzie Adesanya kontynuował zadawanie niskich kopnięć. Błachowicz trafił czysto prawym prostym a kilka sekund później middle-kickiem. W końcu Polak obalił Adesanyę. W parterze „Cieszyński Książę” wyprowadzał celne ciosy na głowę Nigeryjczyka. Polak szukał sposobu na poddanie Israela, lecz ten dzielnie się bronił.

Od początku ostatniej rundy celniejszy był Błachowicz. Obaj zawodnicy byli już bardzo zmęczeni. Polak w tej rundzie po raz kolejny sprowadził Nigeryjczyka do parteru. Błachowicz skupił się na kontrolowaniu pozycji. Adesanya nie potrafił wydostać się spod Polaka. Jan Błachowicz wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.

instagram.com/ufc
Google News
OBSERWUJ W GOOGLE NEWS

MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

MUZYKA

LIFESTYLE

FILM

REALNEWS.PL W GOOGLE NEWS:

Google News
Realnews.pl - wiadomości Google
0
Chcemy poznać Twoją opinię na ten temat, zostaw komentarzx