Miłośnicy nieszablonowego kina i fani The Weeknd oraz Jenny Ortegi mają powód do ekscytacji. Już 16 maja na ekrany polskich kin trafi wyczekiwany film Hurry Up Tomorrow. To nie tylko intrygujący thriller psychologiczny, ale przede wszystkim artystyczne doświadczenie, które obiecuje zaskoczyć formą i głębią przekazu.
Nowy zwiastun filmu Hurry Up Tomorrow odsłania więcej tajemnic i sugeruje, że widzowie będą mieli do czynienia z czymś więcej niż tylko konwencjonalną historią. Reżyser Trey Edward Shults, znany z takich produkcji jak To przychodzi po zmroku czy Fale, tym razem zabiera widzów w surrealistyczną podróż przez stany świadomości i granice percepcji.
Główną rolę w filmie gra Abel Tesfaye, szerzej znany jako The Weeknd. To kanadyjski artysta, który po raz kolejny udowadnia, że jego talent wykracza daleko poza muzykę. Wciela się on w postać muzyka cierpiącego na bezsenność, który wyrusza w pełną symboliki i nieoczywistych znaczeń podróż, by odnaleźć istotę własnego istnienia.
Partneruje mu Jenna Ortega, jedna z najgorętszych gwiazd młodego pokolenia, znana między innymi z roli Wednesday Addams w hicie Netflixa. W filmie gra tajemniczą Animę – enigmatyczną postać, która staje się towarzyszką i przewodniczką głównego bohatera w jego duchowej wędrówce. Co więcej, Ortega pełni także funkcję producentki wykonawczej filmu, co dodatkowo podkreśla jej zaangażowanie w projekt.
Hurry Up Tomorrow nie jest klasycznym thrillerem. To film, który wykorzystuje dźwięk, obraz i symbolikę, by ukazać wewnętrzne zmagania bohaterów. Kompozycje The Weeknd nie pełnią tu wyłącznie funkcji tła. Są integralną częścią narracji, kreując atmosferę i prowadząc widza przez emocjonalne krajobrazy postaci. Dźwięk staje się narratorem, a muzyka odgrywa równie ważną rolę jak dialogi.
Dystrybucją filmu w Polsce zajmuje się Monolith Films.
Nowości filmowe – najnowsze informacje ze świata filmu.