W gwiazdorskiej obsadzie filmu: Katarzyna Figura, Jan Englert i Beata Ścibak-Englert, Paulina Gałązka, Katarzyna Sawczuk, Olga Kalicka, Anna Karczmarczyk i Józef Pawłowski.
Oparte na prawdziwych wydarzeniach „Dziewczyny z Dubaju” zdemaskują hipokryzję polskiego show biznesu i ujawnią całą prawdę na temat tzw. „afery dubajskiej”, w którą zamieszane były zarówno celebrytki i modelki, jak również wiele znanych postaci ze świata polityki, biznesu, czy sportu.
„Dziewczyny z Dubaju” to nowy film wyprodukowany przez duet producencki: Dorotę Rabczewską-Stępień i Emila Stępnia, którzy już wcześniej mieli okazję współpracować przy hitach „Pitbull. Niebezpieczne kobiety” i „Pitbull. Ostatni pies”. Reżyserii podjęła się Maria Sadowska – autorka obsypanego nagrodami obrazu „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Głównym scenarzystą filmu jest Mitja Okorn, który stanął za kamerą takich przebojów, jak „Listy do M.” czy „Planeta Singli”. Niespotykanego rozmachu i realizmu dodadzą zdjęcia, które będą kręcone zarówno w luksusowych miejscach w Polsce, jak i w prestiżowych międzynarodowych lokacjach: w Cannes, Nicei, Courchevel i Dubaju. Na ekranie zobaczymy m.in.: Paulinę Gałązkę, Katarzynę Figurę, Jana Englerta, Beatę Ścibak-Englert, Katarzynę Sawczuk, Olgę Kalicką, Annę Karczmarczyk i Józka Pawłowskiego.
Start zdjęć do filmu „Dziewczyny z Dubaju” zaplanowany jest na 16 czerwca 2020 roku.
– Moją misją jest robienie filmów z morałem. Zadaniem „Dubajek” jest, by młode dziewczyny poczuły dumę i satysfakcję ze swoich ambicji, ciężkiej pracy i niechodzenia na skróty. Aby sztuczny blichtr niektórych celebrytek nie był wzorem do naśladowania i powodem do zazdrości. W tej historii za każdą kupioną firmową torebką kryje się sprzedaż moralności i siebie. Nie zapomniałam jednak o drugiej stronie medalu. Film pokaże również hipokryzję klientów z Polski, którzy do dnia dzisiejszego cieszą się z nienagannego medialnego wizerunku mężów i ojców. Ups – Dorota Rabczewska-Stępień, producentka.
– Po raz pierwszy w swojej filmowej karierze podejmuję temat bohatera, a raczej bohaterki, która nie jest w jednoznaczny sposób pozytywna. Jest to dla mnie bardzo ciekawa i nowa droga, zupełnie nowe doświadczenie. Wszyscy jednak kochamy filmy o gangsterach i fascynujemy się mrocznymi bohaterami, mimo że wiemy, że są to ludzie o wątpliwej moralności. Robimy więc kino gangsterskie tylko, że z dziewczynami lekkich obyczajów w roli głównej. Ciemna strona ludzkiej natury, to do czego być może każdy z nas jest zdolny bądź nie jest, to temat, który zawsze fascynował i widzów, i filmowców. Takie pytanie chciałabym, żeby widz zadał sobie po wyjściu z kina. Podejmujemy też niezwykle ważny temat handlu ludźmi, oraz tego, że dzisiejszy świat jest pełen hipokryzji i przyzwolenia na to. To film o tym jak bardzo powierzchownie i relatywnie postrzegamy i oceniamy rzeczywistość – Maria Sadowska, reżyserka.