W ramach 20. kolejki Bundesligi Bayern Monachium odniósł zwycięstwo nad Holstein Kiel, wygrywając 4:3. Mecz na Allianz Arenie dostarczył kibicom mnóstwo emocji, zwłaszcza w końcowych minutach spotkania.
Od początku spotkania gospodarze narzucili szybkie tempo gry. W 19. minucie wynik otworzył Jamal Musiala, który otrzymał doskonałe podanie od Michaela Olise i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Bayern Monachium nie zwalniał tempa i w doliczonym czasie pierwszej połowy Harry Kane podwyższył prowadzenie po precyzyjnej wrzutce Kingsleya Comana.
Po przerwie Bayern kontynuował swoją dominację. W 46. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Kane, tym razem po dośrodkowaniu Raphaëla Guerreiro. Kilka minut później Serge Gnabry dołożył kolejne trafienie, ustalając wynik na 4:0. Wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, ale goście mieli inne plany.
Zryw Holstein Kiel
Holstein Kiel nie zamierzało się poddawać. W 62. minucie Finn Porath zdobył bramkę dla gości po podaniu Timo Beckera. W końcówce meczu drużyna z Kiel zaczęła coraz mocniej naciskać na defensywę Bayernu. Steven Skrzybski dwukrotnie pokonał bramkarza gospodarzy, zdobywając gole w 1. i 3. minucie doliczonego czasu gry, sprawiając, że końcówka meczu stała się niezwykle emocjonująca.
Bayern Monachium wygrywa, ale nie bez problemów
Pomimo znakomitej pierwszej godziny gry, Bayern w końcówce spotkania pozwolił rywalowi wrócić do gry, co mogło kosztować ich cenne punkty. Ostatecznie jednak drużyna Vincenta Kompany’ego utrzymała prowadzenie i zdobyła trzy punkty, umacniając ich na pozycji lidera w tabeli.
Bayern Monachium – Holstein Kiel 4:3 (2:0)
Jamal Musiala 19′, Harry Kane 46′, 45+2′, Serge Gnabry 54′ – Finn Porath 62′, Steven Skrzybski 90+1′, 90+3′
Bundesliga – najnowsze informacje na temat ligi niemieckiej.