Turyn był świadkiem prawdziwej sensacji! Torino FC pokonało AC Milan 2:1 w emocjonującym meczu Serie A. Gospodarze pokazali wielką determinację i skuteczność, odpierając ataki faworyzowanego rywala.
Już w 5. minucie spotkania goście znaleźli się w tarapatach. Malick Thiaw niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki, dając Torino prowadzenie. Milan próbował szybko odpowiedzieć, lecz defensywa gospodarzy skutecznie odpierała ich ataki.
W 32. minucie AC Milan miał doskonałą okazję do wyrównania. Po zagraniu ręką w polu karnym przez Marcusa Pedersena, sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Christian Pulisic, jednak jego strzał w dolny lewy róg świetnie obronił Vanja Milinković-Savić.
Po przerwie Milan podkręcił tempo. W 74. minucie udało im się doprowadzić do remisu. Tijjani Reijnders oddał precyzyjny strzał z pola karnego, który trafił w samo okienko bramki Torino FC. Wydawało się, że to początek odwrócenia losów spotkania.
Jednak Torino miało inne plany. Zaledwie dwie minuty później Litwin Gvidas Gineitis wykorzystał dobre podanie Antonio Sanabrii i pewnym strzałem pokonał Mike’a Maignana, ustalając wynik na 2:1.
Rossoneri rzucili się do ataku w poszukiwaniu wyrównania. Strzały Riccardo Sottila, Strahinji Pavlovicia czy Francesco Camardy nie znalazły jednak drogi do siatki. Torino skutecznie broniło się do końca, a ich kibice po ostatnim gwizdku eksplodowali radością.
Wiadomości sportowe piłka nożna – najnowsze informacje ze świata piłki nożnej.
Torino FC – AC Milan 2:1 (1:0)
Gole: Malick Thiaw 5′ (s.), Gvidas Gineitis 76′ – Tijjani Reijnders 74′
Serie A rozgrywki – najnowsze informacje o lidze włoskiej.