Pierwszą sceną nowego serialu „Kiedy ślub?”, który już od 9 lutego zagości w Canal+ online i na antenie Canal+ Premium, jest pełne pasji zbliżenie między głównymi bohaterami – Wandą (Maria Dębska) i Tośkiem (Eryk Kulm jr). Wiarygodne sceny seksu, żywy język i realistyczne problemy 30-latków, które przeżywają główni bohaterowie, są kluczowe dla tego serialu. Jednak odtworzenie takich scen na ekranie nie jest łatwe i z pomocą przychodzi koordynator scen intymnych.
Słodko-gorzka komedia obyczajowa opowiada historię 30-latków, Wandy (Maria Dębska) i Tośka (Eryk Kulm jr), którzy podejmują decyzję o zakończeniu wieloletniej relacji. Uczucia pomiędzy nimi są skomplikowane, wkrótce poznają nowych atrakcyjnych partnerów (Maciej Musiał, Magdalena Popławska). W tak gorącej atmosferze dochodzi do pełnych pasji zbliżeń. W przygotowaniu tych scen wspierała aktorów Marta Łachacz, koordynatorka scen intymnych. Na czym polega jej zawód i w jaki sposób pomaga aktorom w wyrażeniu miłości i pasji na ekranie?
– Koordynatorzy scen intymnych to stosunkowo nowy zawód w środowisku filmowym, który pojawił się w odpowiedzi na ruch #metoo. Moim zadaniem jest dbanie o utrzymanie wizji reżysera przy poszanowaniu granic aktorów i zapewnieniu im możliwie najwyższego komfortu i bezpieczeństwa pracy podczas przygotowań oraz realizacji scen intymnych. W końcu nawet dla doświadczonych aktorów, tego rodzaju ujęcia są trudne i stresujące. To zawód, którego przez lata brakowało w przemyśle filmowym i cieszę się, że coraz więcej produkcji dostrzega potrzebę takiego wsparcia – mówi Marta Łachacz, koordynatorka scen intymnych.
– Teraz jest taka funkcja w serialu. Ma za zadanie sprawdzić, kto do czego może się posunąć, gdzie są te granice i zapewnić przyjemność w tej pracy, bo wiadomo, że te sceny są mało przyjemne – mówi Magdalena Popławska, odtwórczyni roli Leny w „Kiedy ślub?”.
W specjalnym materiale wideo aktorzy i twórcy wypowiadają się na temat tego jak wyglądają sceny seksu w filmie: