RB Lipsk pokazał ogromny charakter w meczu z Bayerem 04 Leverkusen, odrabiając dwubramkową stratę i ostatecznie remisując 2:2. Kibice zgromadzeni na Red Bull Arenie byli świadkami pełnego emocji spotkania, które dostarczyło mnóstwa zwrotów akcji.
Spotkanie rozpoczęło się od odważnych ataków Bayeru, co szybko przyniosło efekt. Już w 18. minucie Patrik Schick wykorzystał szybki kontratak i precyzyjnym strzałem pokonał Pétera Gulácsiego, otwierając wynik spotkania. Zaledwie kilkanaście minut później, w 36. minucie, Aleix García podwyższył prowadzenie, umieszczając piłkę w dolnym rogu bramki po świetnym podaniu Floriana Wirtza.
Leverkusen dominowało w środku pola, a Florian Wirtz był nie do zatrzymania. RB Lipsk odpowiedziało jednak jeszcze przed przerwą. W 41. minucie David Raum popisał się kapitalnym strzałem z rzutu wolnego, dając nadzieję gospodarzom na odwrócenie losów meczu.
Druga połowa – walka o każdy centymetr boiska
Druga część meczu była pełna walki i fizycznej gry. Leverkusen mogło podwyższyć prowadzenie, ale Florian Wirtz w 64. minucie trafił w słupek. RB Lipsk stopniowo przejmował inicjatywę, co w końcu przyniosło rezultat.
W 84. minucie Edmond Tapsoba pechowo skierował piłkę do własnej bramki po zamieszaniu w polu karnym, wyrównując wynik na 2:2. VAR potwierdził prawidłowość gola, a kibice gospodarzy eksplodowali z radości. W końcówce podopieczni Marco Rose mieli jeszcze szansę na zdobycie zwycięskiej bramki, ale defensywa Bayeru, w tym świetnie spisujący się Jonathan Tah, skutecznie broniła dostępu do bramki.
Obie drużyny zaprezentowały ofensywny i widowiskowy futbol, który przyciągnął uwagę kibiców. Leverkusen zdominowało początek spotkania, ale RB Lipsk udowodnił, że nigdy nie należy ich skreślać. Gospodarze pokazali ogromny charakter i walkę do samego końca, co przyniosło cenny punkt w kontekście rywalizacji w Bundeslidze.
Bundesliga – najnowsze informacje o lidze niemieckiej.
RB Lipsk – Bayer Leverkusen 2:2 (1:2)
Gole: David Raum 41′, Edmond Tapsoba 84′ (s.) – Patrik Schick 18′, Aleix García 36′