Ray Liotta, uznany aktor znany z takich filmów jak „Chłopcy z ferajny” („Goodfellas”), „Cop Land”, „Hannibal” i wielu innych ról, zmarł w wieku 67 lat.
Jak informują amerykańskie media, Ray Liotta zmarł we śnie, gdy był na Dominikanie, kręcąc nadchodzący film „Dangerous Waters”. Największą sławę aktorowi przyniosła rola w filmie Martina Scorsese z 1990 roku „Chłopy z ferajny”. W nim Liotta wcielił się w prawdziwego gangstera Henry’ego Hilla. Film zrewolucjonizował gatunek kina gangsterskiego i odniósł wielki komercyjny sukces. Produkcja Scorsese jest powszechnie uważana za jeden z najlepszych filmów wszech czasów. Po premierze w 1990 roku „Chłopcy z ferajny” otrzymały sześć nominacji do Oscara, zdobywając jednego.
Ray Liotta urodził się w Newark w stanie New Jersey 18 grudnia 1954 roku. Został adoptowany w wieku sześciu miesięcy po tym, jak po urodzeniu został pozostawiony w sierocińcu. Studiował aktorstwo na University of Miami. Występował również w musicalach, takich jak „Cabaret”, „Sound of Music” i „Oklahoma”, zanim ukończył studia w 1978 roku. Po przeprowadzce do Nowego Jorku otrzymał swoją pierwszą rolę w telenoweli „Another World”, w której występował w latach 1978-1981. Następnie przeniósł się do Los Angeles, aby przebić się do przemysłu filmowego. Dostał swoją pierwszą rolę w dramacie z 1983 roku „Kobieta samotna” („The Lonely Lady”). Wystąpił także w serialu kryminalnym „Our Family Honor” i krótkometrażowym serialu prequelowym „Casablanca”.
Ray Liotta w 2002 podkładał głos Tommy’emu Vercettiemu, głównemu bohaterowi gry komputerowej Grand Theft Auto: Vice City, zdobywając nagrodę Glow.