Raków Częstochowa pokonał Górnika Zabrze 1:0 i objął prowadzenie w tabeli Ekstraklasy. Jedyną bramkę spotkania zdobył Władysław Koczerhin w pierwszej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy.
Zwycięstwo drużynie Marka Papszuna pozwoliło wyprzedzić w tabeli Lecha Poznań oraz Jagiellonię Białystok o 2 punkty, choć oba te zespoły mają do rozegrania jeden mecz więcej.
Mecz rozpoczął się spokojnie, a pierwsze trzydzieści minut nie przyniosło wielu emocji. Dopiero w 32. minucie Jonatan Braut Brunes oddał pierwszy groźny strzał na bramkę Górnika.
Najważniejszy moment pierwszej połowy nastąpił tuż przed przerwą. W 45+1. minucie Zoran Arsenić popisał się doskonałym podaniem, które wykorzystał Władysław Koczerhin, zdobywając gola na 1:0 dla Rakowa.
Po przerwie Raków Częstochowa przejął inicjatywę i częściej atakował bramkę rywali. Górnik starał się odpowiedzieć, jednak defensywa gospodarzy skutecznie odpierała ich ataki. W drugiej połowie trenerzy obu zespołów dokonali wielu zmian, starając się wpłynąć na wynik spotkania.
Gustav Berggren w 50. minucie otrzymał żółtą kartkę, a w 82. minucie to samo spotkało Ariela Mosóra. W 84. minucie arbiter ukarał żółtym kartonikiem także Patrika Hellebranda.
Pomimo kilku okazji dla obu drużyn, wynik nie uległ zmianie. Sędzia doliczył aż 7 minut, które nie przyniosły żadnych goli.
Wiadomości sportowe piłka nożna – najnowsze informacje ze świata piłki nożnej.
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Gol: Władysław Koczerhin 45+1′
Ekstraklasa w piłce nożnej – najnowsze informacje na temat polskiej piłki ligowej.