Pola Rise w trakcie własnego „zamknięcia” stworzyła album muzyczny i książkę pod tytułem „Hikikomori”. Historie o uciekaniu w samotność, cykl teledysków, wirtualna galeria w metaverse i materiał dokumentalny. Tego możemy się spodziewać od 12 marca.
Album „Hikikomori” to sztuka wielowymiarowa. Świetna warstwa liryczna, unikalne, charakterystyczne brzmienie uzupełnione niesamowitą oprawą wizualną. Po dobrze przyjętym debiucie „Anywhere But Here” i nagrodzonym trzema złotymi singlami albumie „To the Bone” w duecie z australijskim artystą Andym Wardem, przyszedł czas na debiut w języku polskim. Album promowały cztery single „Chyba”, „Bez tchu”, „Wytrzymam” oraz „Bez”:
W dniu premiery albumu Pola Rise zaprasza na wydarzenie, które odbędzie się w metaverse. Dlaczego? Ponieważ metaverse to miejsce, które dla ludzi z Hikikomori jedyna alternatywa na spędzenie wspólnego czasu i przeżycie czegoś poza wymiarem czterech ścian.
Hikikomori. Historie o uciekaniu w samotność to literacki debiut Poli Rise
Książka zawiera dwanaście historii o „japońskim” wirusie samotności, który może dopaść każdego. Bez względu na miejsce zamieszkania, status społeczny czy wiek. Dzięki umieszczonym w książce kodom odsyłającym czytelnika do konkretnej ścieżki dźwiękowej, każde opowiadanie jest dialogiem z utworem na płycie.
„Byłam pewna, że zamykając się w domu zdołam uciec przed presją, oczekiwaniami i moimi własnymi ambicjami. Chciałam odciąć się od problemów i nieudanych planów, ale przede wszystkim od poczucia, że jestem niewystarczająca. Chciałabym opowiedzieć tę historię wszystkim, którzy potrzebują motywacji, zainspirować do walki z podobnymi zaburzeniami” – Pola Rise.