Znany z „Tańca z gwiazdami” włoski tancerz Stefano Terrazzino postanowił przenieść do Polski kawałek swojej ojczyzny. „Mała Sicilia” to projekt łączący ze sobą szkołę tańca i miejsce, w której można poczuć prawdziwy włoski klimat. Wytrawni smakosze znajda tu prawdziwą sycylijską kawę i zjedzą pyszne lody.
„Chciałem stworzyć miejsce, które będzie przypominało mi o dobrych chwilach, dzieciństwie, wszystkim, co mnie cieszy w życiu. To właśnie tym chcę się dzielić z ludźmi” – wyznaje Stefano Terrazzino. „Być może będziemy organizować także koncerty, na których pojawią się sycylijscy artyści” – dodaje. Tańca uczyć będą instruktorzy najlepsi w swojej dziedzinie. Jak przyznaje sam tancerz, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. „Jestem perfekcjonistą, co wpływa na wydłużenie pracy. Dla mnie liczy się każdy szczegół. Chcę, żeby w środku znajdowało się oryginalne sycylijskie wyposażenie” – mówił w trakcie przygotowań do wielkiego otwarcia.
Tego wieczoru w towarzystwie Stefano Terrazzino świętowali przyjaciele i znajomi z show-biznesu. Wśród gości nie zabrakło tych, którzy kręcili taneczne piruety na parkiecie „Tańca z gwiazdami”, aktorów, z którymi stawiał pierwsze kroki na teatralnej scenie, czy tych, z którymi spotkał się na planie produkcji telewizyjnych. Wspólnie z najsłynniejszym Sycylijczykiem bawili się m.in. Julia Wieniawa, Agnieszka Sienkiewicz, Robert Kupisz, Artur Chamski i Piotr Mróz.
