Wybitni twórcy bułgarskiego kina – Kristina Grozeva i Petar Valchanov, powracają z pełną absurdów i sytuacyjnego humoru tragikomedią. Ich najnowszy film „Ojciec” jest pełną wrażliwości i słodkiej głębi rodzinną satyrą.
Film zdobył wiele nagród na światowych festiwalach filmowych. Otrzymał m.in. Kryształowy Globus w Karlowych Warach, został uznany najlepszym filmem na festiwalach w Trieście, Tiranie oraz na Golden Rose Bulgarian Film Festival. Zdobył także Nagrody Publiczności oraz za Najlepszą Reżyserię na MFF na Sachalinie.
Film będzie można oglądać w polskich kinach od 17 lipca br.
Ojciec – zwiastun filmu:
Za reżyserię oraz scenariusz „Ojca” odpowiedzialny jest bułgarski duet Kristina Grozeva i Petar Valchanov. Ich poprzednie filmy „Lekcja” oraz „Sława” zdobyły wiele nagród, m.in. w San Sebastián, Locarno, Göteborgu, Tokio czy Warszawie. W efekcie były to dwa najczęściej doceniane na świecie bułgarskie filmy w XXI wieku.
Film otwiera scena pochówku starszej kobiety. Wśród żałobników szybko rozpoznajemy jej zdenerwowanego męża Vasila. Irytacja krewkiego mężczyzny wzmaga się z chwilą, gdy syn mimo jego próśb nie chce zrobić pamiątkowych zdjęć trumny z ciałem nieboszczki. To pierwsza spośród wielu scysji pomiędzy bohaterami.
Po pogrzebie matki, Pavel najchętniej wróciłby do swoich codziennych obowiązków i ciężarnej żony. Zwłaszcza że w towarzystwie ojca nie czuje się zbyt komfortowo. Ten ma jednak zupełnie inne plany, związane z przekonaniem, że zmarła kobieta próbuje się z nim skontaktować zza grobu.
W rozwiązaniu zagadki pomóc ma wizyta u znanego lokalnego medium. Chcąc nie chcąc, Pavel wplątany zostaje w zaplanowaną przez ojca intrygę, która ma pozwolić przewartościować ich napięte relacje. Czy im się uda?
Zobacz również: