Informację o śmierci artysty potwierdziła Agnieszka Ponikiewska z działu PR Narodowego Starego Teatru w Krakowie. „Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj zmarł Jerzy Trela – wspaniały aktor, cudowny człowiek, legenda teatru polskiego – nasz kolega. Każde słowa wydają się w tej chwili niewystarczające. Łączymy się w bólu z Rodziną i Bliskimi” – czytamy słowa pożegnania na profilu facebookowym Narodowego Teatru Starego im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.
Jerzy Trela, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych, profesor Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego, współtwórca Teatru Scena STU, zmarł 15 maja w Krakowie w wieku 80 lat. W całej swojej karierze zagrał około 350 ról. Wcielił się m.in. w postać m.in. Gustawa i Konrada w „Dziadach” w reż. Konrada Swinarskiego, Jaszy w „Wiśniowym Sadzie” w reż. Jerzego Jarockiego, Raskolnikowa w „Zbrodni i karze” w reż. Macieja Prusa. Był na stałe związany z Krakowem. 11 maja 2022 roku został uhonorowany przez radnych tytułem Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.
Jerzy Trela urodził się 14 marca 1942 roku, w 1969 roku ukończył Wydział Aktorski krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Jeszcze w trakcie studiów zadebiutował na małym ekranie w serialu telewizyjnym „Stawka większa niż życie”. Przez dekady stworzył wybitne role na dużym i małym ekranie. W 2019 roku, ku uciesze widzów, wykreował aktorską perełkę w filmie „Ciemno, prawie noc” w reż. Borysa Lankosza, na podstawie powieści Joanny Bator, a w 2020 roku pojawił się w serialu kryminalnym „Żywioły Saszy. Ogień”, ekranizacji powieści Katarzyny Bondy.
Jerzy Trela zmarł 15 maja 2022 roku w Krakowie.