W meczu 36. kolejki Serie A Inter Mediolan prowadzi do przerwy z Torino FC 1:0. Jedyną bramkę w pierwszej połowie zdobył reprezentant Polski – Nicola Zalewski, popisując się kapitalnym uderzeniem z dystansu.

Już w 6. minucie meczu Inter Mediolan stworzył groźną sytuację. Na bramkę uderzał Piotr Zieliński, jednak jego strzał z dystansu przeleciał ponad poprzeczką. Przełomowy moment nadszedł w 14. minucie. Po akcji wyprowadzonej przez Alessandro Bastoniego piłka trafiła do Zalewskiego, który nie zastanawiając się długo, oddał precyzyjny strzał prawą nogą z około 20 metrów. Piłka wpadła tuż przy słupku, nie dając szans bramkarzowi Torino – Vanji Milinkoviciowi-Savicowi. Było to jedno z najładniejszych trafień kolejki.

Torino nie zamierzało jednak oddać meczu bez walki. W 30. minucie Ali Dembélé uderzał z ostrego kąta, jednak jego strzał poszybował wysoko nad bramką. Chwilę później blisko wyrównania był Adam Masina, ale jego uderzenie z bliska również minęło słupek bramki Interu.

W końcówce pierwszej połowy arbiter pokazał dwie żółte kartki dla piłkarzy Interu – Carlos Augusto oraz Yann Bisseck zostali ukarani za ostre faule. Torino starało się atakować skrzydłami, jednak obrona mediolańczyków, kierowana przez Bastoniego, zachowywała spokój.

Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Interu 1:0. Bramkę dającą prowadzenie zdobył Nicola Zalewski, który oprócz gola był także aktywny w defensywie i przy konstruowaniu akcji ofensywnych. Jeżeli podopieczni Simone Inzaghiego utrzymają prowadzenie, mogą zapewnić sobie kolejne cenne trzy punkty w walce o mistrzostwo Włoch.

Serie A rozgrywki – najnowsze informacje o lidze włoskiej.