29 listopada w kinie Luna w Warszawie odbyła się Gala wręczenia Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego za rok 2020/2021. Jest ona przyznawana młodym aktorom (do 35 roku życia), którzy wyróżniają się wybitną indywidualnością.
Tegoroczną Laureatką została Magdalena Koleśnik, która zachwyciła rolą w filmie „Sweat” Magnusa von Horna. Aktorka wciela się w motywatorkę fitness – podziwianą na Instagramie, z pozoru wesołą dziewczynę, której prywatne życie dalekie było od kolorowego świata z social mediów. Za pracę jaką włożyła w stworzenie Sylwii Zając została doceniona przez Jury Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego.
„Za głęboką, intelektualną pracę nad postacią fit motywatorki, influencerki Sylwii Zając. W czasach, w których zbyt łatwo i pobieżnie oceniamy ludzi, laureatka pokazała swoją bohaterkę ze zrozumieniem i empatią oraz zrobiła pełną i hipnotyzującą postać. Jej osobowość i charyzmę widać w każdym kadrze filmu „Sweat”. Dzięki jej pracy film jest nowoczesną emancypacyjną opowieścią o współczesnym świecie, nie tylko świecie social mediów „ – uzasadniła jednogłośny werdykt Jury Aleksandra Zaręba, krytyczka i szefowa działu polskiego miesięcznika „Kino”.
Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego 2021
Magdalena Koleśnik nie mogła osobiście odebrać nagrody, ale ze wzruszeniem w głosie podziękowała łącząc się zdalnie.
„Bardzo dziękuję Magnusowi von Hornowi, który powierzył mi opowiedzenie tej pięknej historii o tak delikatnej osobie. Bardzo dziękuję mojej mamie, która uwierzyła w moje marzenia. Wiem jak wiele poświęciła, żebym mogła studiować w innym mieście. Jestem bardzo wzruszona.
Siedzę nad pięknym Pacyfikiem, gdzie ludzie ciągle pytają mnie skąd jestem, odpowiadam: „Polonia”, bo to jedyne słowo jakie znam po hiszpańsku. Przyglądam się temu słowu, które przestało być neutralne i zastanawiam się czym dla mnie jest ta „Polonia”. W naszym kraju dzieją się rzeczy straszne – nie są bezpieczne kobiety, osoby o innej orientacji seksualnej, osoby migrujące. Marzę o tym by było u nas ludzko i bezpiecznie. Bardzo dziękuję za tę nagrodę. Kocham was wszystkich!” – powiedziała ze łzami w oczach Magdalena Koleśnik.
Magdalena Koleśnik laureatką
Oprócz niej w tym roku do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego nominowano również: Marię Dębską („Bo we mnie jest seks”), Piotra Trojana („25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komedy”), Tomasza Włosoka („Piosenki o miłości”) oraz Tomasza Ziętka („Hiacynt”), którym zostały wręczone dyplomy. Tego wieczoru przyznano także Nagrodę im. Bolesława Michałka 2020/2021 dla najlepszej książki filmowej ubiegłego roku. Otrzymał ją Miłosz Stelmach za książkę „Przeczucie końca. Modernizm, późność i polskie kino”.
„Dziękuję za miłe słowa pod adresem tej książki. W wymiarze osobistym znaczy to dla mnie bardzo dużo, ponieważ były to lata pracy nad doktoratem, które jednak miały sens. Mam nadzieję, że sens ma też myślenie o polskim kinie, reinterpretowanie go, że historia polskiego kina jest wciąż dla nas otwarta i możemy spoglądać na nią cały czas na nowo i wciąż znajdować coś dla siebie” – powiedział laureat. Galę poprowadził Maciej Stuhr, a jednym z artystycznych punktów programu był występ Misi Furtak.