Conor McGregor, niegdyś czołowa postać UFC, od 3,5 roku pozostaje nieaktywny w oktagonie. Jego ostatnia walka miała miejsce w lipcu 2021 roku, kiedy to doznał poważnej kontuzji nogi podczas starcia z Dustinem Poirierem na UFC 264. Od tego czasu pojawiały się różne spekulacje na temat jego powrotu do rywalizacji.
Początkowo prezydent UFC Dana White, sugerował, że Conor McGregor może wrócić na początku 2025 roku. Jednak w ostatnich wypowiedziach zmienił swoje przewidywania, wskazując na jesień tego samego roku jako bardziej prawdopodobny termin powrotu Irlandczyka.
Nie wszyscy jednak podzielają optymizm dotyczący przyszłości McGregora w UFC. Diego Lima, menedżer i trener byłego mistrza wagi lekkiej, Charlesa Oliveiry, wyraził wątpliwości co do dalszej kariery „The Notoriousa”. W rozmowie z MMA Fighting stwierdził:
„Szczerze mówiąc, nie wierzę już, że Conor jeszcze kiedykolwiek zawalczy. Osiągnął wszystko, co mógł i stał się najlepiej opłacanym sportowcem na świecie, przewyższając Cristiano Ronaldo, Leo Messiego, Floyda Mayweathera i wszystkich zawodników NFL oraz NBA. Doszedł do punktu, którego nikt nie wyobrażał sobie dla zawodnika MMA”.
Lima podkreślił, że ogromne zarobki McGregora mogły wpłynąć na utratę motywacji i głodu rywalizacji. Dodał również, że tworzenie własnego obozu treningowego, zamiast bycia częścią większego zespołu, mogło osłabić ducha sportowca.
Warto zauważyć, że McGregor od 2016 roku stoczył tylko siedem walk w UFC, z czego wygrał trzy, a przegrał cztery. Jego ostatnie zwycięstwo miało miejsce w styczniu 2020 roku, kiedy to pokonał Donalda „Cowboya” Cerrone na UFC 246.
Obecnie przyszłość McGregora w UFC pozostaje niepewna. Choć Dana White wyraża nadzieję na jego powrót w 2025 roku, nie brakuje głosów sceptycznych co do tego, czy Irlandczyk ponownie wejdzie do oktagonu.
UFC – najnowsze informacje o największej organizacji MMA na świecie.