Marcin Wrzosek (14-6), który na co dzień walczy w federacji KSW, wyzwał do walki youtubera Adriana „Medusę” Salamona. „Medusa” do tej pory stoczył tylko jedną zwycięską zawodową walkę w federacji FAME MMA!
Wrzosek napisał na swoim Instagramie otagowując Medusę: „wygrałeś jedną walkę z amatorem i już Cię ciągnie do prawdziwego mma?? Chętnię ci pokażę różnicę między KSW a FAME MMA i obiecuję, że ten wpierd*l nie będzie udawany”. Dodatkowo otagował także jednego z szefów KSW Macieja Kawulskiego pisząc do niego: „mówię serio, Easy money tour czas zacząć”.
Nie od dziś wiadomo, że najpopularniejsi zawodnicy federacji FAME MMA dostają wysokie gaże za swoje walki. Mimo tego, że niektórzy styczność ze sportami walki mają dopiero na kilka tygodni przed samą walką potrafią dostać niezłe kontrakty. To właśnie boli prawdziwych wojowników, którzy latami ciężko trenują i walczą za wiele mniejsze pieniądze.
Marcin Wrzosek swoją ostatnią walkę stoczył na gali KSW 50 w Londynie. Tam przegrał po niejednogłośnej decyzji sędziów z Normanem Parke. W tamtym pojedynku „Polish Zombie” od drugiej rundy walczył ze złamaną stopą! Teraz nie ukrywa, że chce zarobić duże pieniądze i trzeba mu przyznać, że wie jak zrobić wokół siebie rozgłos.