Nie udał się powrót do KSW Marcinowi Różalskiemu. „Różal” na gali KSW 71 przegrał z Errolem Zimmermanem w walce na zasadach K-1 w drugiej rundzie przez TKO.
46-letni Marcin Różalski wrócił do KSW po 5. letniej przerwie. „Różal” ostatni raz dla tej organizacji walczył na pamiętnej gali KSW 39 na Stadionie Narodowym, gdzie potrzebował zaledwie 16 sekund na znokautowanie Fernando Rodriguesa Juniora. Walkę z doświadczonym zawodnikiem K-1, 36-letnim Zimmermanem, „Różal” zakończył w drugiej rundzie. W niej Holender posłał po raz czwarty Polaka na deski i sędzia przerwał pojedynek.
– Wszystkiego zabrakło. Uważam, że nie ze wszystkimi zawodnikami to się dzieje, ale jest tak zwana rdza ringowa. Miałem jakieś swoje założenie, Errol mnie wyczuwał. Ja robiłem krok do przodu, on robił do tyłu, ja kopałem dużo z nieprzygotowania. Widziałem, że mam go na wyciągnięcie nogi. On fajnie to przepuszczał. Doświadczony zawodnik, co tu więcej mówić. Z mojej strony nie wyszło praktycznie nic co miałem w założeniu. No ale, co… nie pierwszy i nie ostatni raz – powiedział Marcin Różalski w rozmowie z Mateuszem Borkiem tuż po swojej walce.