Stało się! Marcin Najman powraca. Podczas gali HIGH League 5 walka „El Testosterona” z Jackiem Murańskim została oficjalnie potwierdzona.
Podczas gali HIGH League 5 Arkadiusz „Pan” Pawłowski zapowiedział starcie Najmana z Murańskim przywołując obu do oktagonu. „W tym momencie po raz pierwszy chcielibyśmy doprowadzić do pewnej konfrontacji. Konfrontacji dwóch zawodników na który cały świat freak fightowy czeka najbardziej. Z tego miejsca przywitajcie go bardzo gorąco. Pierwszy z nowych nabytków HIGH League, panie i panowie… Marcin „El Testosteron” Najman!” – zapowiedział Arkadiusz Pawłowski. Po tych słowach na hali słychać było dużo gwizdów. Skomentował to „Pan” Pawłowski słowami: „Ta reakcja mówi bardzo wiele, ale Marcin jest przyzwyczajony do tego, żeby radzić sobie w bardzo trudnych sytuacjach. Pytanie czy będzie w stanie poradzić sobie z jego oponentem?”. „Po raz pierwszy w klatce Wysokiej Ligi… Jacek „Muran” Murański!” – dodał Pawłowski.
Paweł Jóźwiak ubił Marcina Najmana na Wotore 6!
Po tych słowach do oktagonu wszedł Jacek Murański. Natychmiast w jego kierunku rzucił się Marcin Najman, który kopnął swojego przyszłego rywala. Błyskawicznie zainterweniowała ochrona, która rozdzieliła obu panów. Zaskoczony Pawłowski dodał: „Panowie i panie, tego chyba się nikt nie spodziewał, ale oni się na prawdę nienawidzą! To jest konfrontacja, która znajdzie swoje ujście”. Najman i Murański byli bardzo rozjuszeni jak dwa byki. Gdyby tylko im na to pozwolono, ta walka odbyła by się w tym momencie!
„To jest jego koniec! Wypierdala z Internetu ta stara kurwa!” – krzyknął Najman do mikrofonu. „Nie było ciebie tyle lat, czekałem, żebyś wrócił już” – śpiewająco odpowiedział Murański. Atmosfera przed tą walką zrobiła się naprawdę gorąca. Arkadiusz Pawłowski ogłosił również specjalne zasady, które będą obowiązywały w tej walce. „Boks birmański, główki, łokcie, parter tylko do dobicia 15 sekund. Najbardziej brutalna walka, zobaczymy co z tego będzie. 18 marca, Spodek Katowice” – dodał Pawłowski.
Organizacja HIGH League oświadczyła: „Jeśli Marcin Najman przegra walkę w mniej niż 3 minuty, nie dostanie wynagrodzenia. Walka na zmodyfikowanych zasadach boksu birmańskiego”.
Na kogo stawiacie w tym starciu?
Muran to nie Rychu Szczena czy Bonus BGC, rozniesie go w proch
Dwóch starych pajaców ruchających debili na hajs
Kto to ogląda?