Marcin Najman znany jest z komentowania różnych wydarzeń. Tym razem „El Testosteron” skomentował sytuacją do której doszło podczas sobotniej gali High League 3 w Ergo Arenie.
Podczas gali High League 3 ze względów bezpieczeństwa nie odbył się pojedynek Denisa „Bad Boya” Załęckiego z Mateuszem „Don Diego” Kubiszynem. „Ostatnia walka Denisa z Don Diego się niestety dzisiaj nie odbędzie ze względów bezpieczeństwa. Walka dla was będzie za darmo na YouTube emitowana” – powiedział Malik Montana po walce Alberto z Marcinem Dubielem. Ze względu na niebezpiecznie wydarzenia, które działy się podczas gali, musiała interweniować policja.
Marcin Najman o High League 3
Do sytuacji na gali High League 3 zdążył się już odnieść Marcin Najman. „Ja rozumiem rozgoryczenie wielu ludzi, którzy piszą, że kupili PPV, a nie zobaczyli walki na którą czekali. Moi drodzy, z tego co wiem, z tego co jest mi ogólnie wiadomo, jak wygląda sprzedaż technicznie PPV to kupujecie całe wydarzenie, a nie poszczególne walki. Z prawnego punktu widzenia to czy ta walka była czy jej nie było, nie ma żadnego znaczenia. Kupiliście całą galę. Oczywiście, że rozumiem wasze rozgoryczenie, natomiast z tego co słyszałem federacja wychodzi wam na przeciw i za kilka dni ta walka ma się odbyć w studiu. Ona będzie tylko dla tych, którzy wykupili PPV. Nie wiem czy to będzie otwarta walka.
Jeśli chodzi o to co działo się na trybunach… Trochę szkoda, że tak dużo więziennej nomenklatury przenika do freak fightów i tutaj myślę, że w pierś musimy się uderzyć wszyscy. Niestety emocje wzięły górę i te różne powiązania kibicowskie, a szkoda. Ja byłem na gali High League w Ergo Arenie, tej pierwszej i to była znakomita impreza. Na trybunach atmosfera wręcz piknikowa. Pełno młodych ludzi. Ja mam nadzieję, że będzie wyciągnięcie wniosków przez wszystkich organizatorów wszystkich gal. Pewnie teraz konkurencja się cieszy, a tak naprawdę wszyscy mają te same grzechy na sumieniu. Więc nie cieszcie się, to jest jedno środowisko i trzeba po prostu wyciągnąć wnioski. Po prostu eliminować tego typu sytuacje na imprezach masowych. Pół żartem, pół serio: który konfident zadzwonił na policję?” – powiedział Marcin Najman w nagraniu, które można obejrzeć na jego oficjalnym kanale w serwisie YouTube.
Kto ma wiedzieć ten wie!