Piosenkarka, celebrytka, mama… Miłości, sukcesy, macierzyństwo. Jeśli wydaje się nam, że o Mai Hyży wiemy wszystko, okazuje się, że wcale nie. Przy okazji nagrania teledysku Maja zdradziła swoją tajemnice z młodości.
3 stycznia w warszawskim klubie Chatton nakręcony został teledysk do utworu Mai Hyży „Never Hide”, który został zgłoszony do eurowizyjnych preselekcji 2023. Angielski tekst utworu z optymistycznym przesłaniem Maja kieruje do ludzi borykających się z różnymi problemami życiowymi. Wydźwięk jest prosty – nie wolno nigdy się poddawać!
Przy okazji Maja zdradziła swoją traumatyczna historię z młodości. Jako młoda dziewczyna przeszła 7 operacji biodra i dwa lata swojego życia spędziła w szpitalnym łóżku. Kiedy jej rówieśnicy zaczynali dorastać, ona z mamą jeździła na kolejne zabiegi. To cud, że artystka jest dziś sprawna. Determinacja, walka o marzenia i zawziętość sprawiły, że Maja Hyży jest zdrowa. Do nagrania teledysku została zaproszona 40-osobowa ekipa, w tym tancerze gruby Volt Agustina Egurroli.
Na planie teledysku, aby wspierać mamę, pojawiły się jej wszystkie dzieci: 11-letni synowie Wiktor i Aleks oraz Tosia i najmłodsza Zosia. Nie zabrakło także jej obecnego partnera Konrada. Premiera teledysku „Never Hide” już 10 lutego.
