Poranki po imprezie bywają trudne – zwłaszcza w willi Warsaw Shore. Takie okoliczności sprzyjają konfliktom, ale w 6. odcinku tego sezonu zobaczymy nie tylko kolejne spiny! Będzie mnóstwo dobrej zabawy, ekstremalne przeżycia i skrajne emocje. Będziemy również świadkami prawdziwej damskiej solidarności!
Summer Camp rządzi się swoimi prawami. Bywa, że noc miesza się z dniem, a w takiej sytuacji nawet kocyk jest dobrym powodem do kłótni. W ruch pójdą butelki, pięści i plastikowe nogi, a ekipowa ochrona będzie miała pełne ręce roboty. Niezbędna będzie również interwencja Ptysia.
Tego dnia Ekipowicze zaliczą bardzo przydatną lekcję – będą ćwiczyć trzymanie pionu. Później czekają ich atrakcje dla ludzi o mocnych nerwach. W wesołym miasteczku najlepiej odnajdzie się Patrycja, ale ostatecznie uda jej się znaleźć odpowiedniego kompana do zabawy. Nie wszyscy jednak dobrze zniosą tak ekstremalną jazdę! Członkowie Ekipy zawsze mogą na siebie liczyć. W nadchodzącym odcinku przekona się o tym Milena. Dziewczyny pokażą, czym jest prawdziwa solidarność jajników! Tymczasem męska część załogi wyruszy w miasto świętować urodziny Bossa. Który z chłopaków odpali się tym razem?
Tego dowiecie się w nowym odcinku Warsaw Shore już w niedzielę o godzinie 23.00 w MTV Polska! Więcej o „Warsaw Shore: Ekipa z Warszawy” na mtv.pl.
