Przejdź do treści

Lech Poznań przegrał z Rakowem Częstochowa w meczu na szczycie Ekstraklasy! [WIDEO]

Fot. Ekstraklasa

Hit 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy nie zawiódł kibiców. W starciu na szczycie Raków Częstochowa pokonał lidera tabeli Lecha Poznań 1:0 po bramce Stratosa Swarnasa. To zwycięstwo sprawiło, że drużyna Marka Papszuna zbliżyła się do Kolejorza na zaledwie jeden punkt, podgrzewając emocje w walce o mistrzowski tytuł.

Od pierwszych minut obie drużyny prezentowały wysoką intensywność i nieustępliwość w walce o każdą piłkę. Raków rozpoczął mecz z dużą energią, starając się narzucić swój styl gry poprzez agresywny pressing. Już w pierwszych minutach blisko zdobycia bramki był Adriano Amorim, jednak jego strzał pewnie wyłapał Bartosz Mrozek.

Lech Poznań stopniowo przejmował inicjatywę, starając się budować akcje pozycyjne. Gospodarze mieli swoje szanse – bliski zdobycia bramki był Mikael Ishak, jednak jego trafienie zostało anulowane przez pozycję spaloną.

Najważniejszy moment meczu miał miejsce tuż przed przerwą. Po rzucie rożnym wykonanym przez Iviego Lópeza najwyżej w polu karnym wyskoczył Stratos Swarnas, który precyzyjnym strzałem głową pokonał Mrozka, dając Rakowowi prowadzenie w pierwszej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy.

Druga połowa i desperackie ataki Lecha

Po przerwie Lech ruszył do ataku, starając się odrobić straty. Największym problemem gospodarzy był jednak Kacper Trelowski, który kilkukrotnie popisywał się doskonałymi interwencjami, broniąc groźne strzały Ishaka, Kozubala oraz Wålemarka.

Raków z kolei nie zamierzał oddawać pola i szukał okazji na podwyższenie prowadzenia. Adriano Amorim oraz Leonardo Rocha mieli swoje okazje, ale tym razem na wysokości zadania stawał Mrozek.

W końcowych minutach Lech rzucił wszystkie siły do ataku. Niels Frederiksen wprowadził na boisko dodatkowych ofensywnych graczy, ale Raków umiejętnie się bronił. Ostatecznie Kolejorz nie znalazł sposobu na wyrównanie, a Raków mógł świętować cenne zwycięstwo.

Tabela Ekstraklasy nabiera rumieńców

Dzięki tej wygranej Raków Częstochowa awansował na drugie miejsce w tabeli i ma już tylko jeden punkt straty do Lecha. To oznacza, że walka o mistrzostwo wchodzi w decydującą fazę, a każde kolejne spotkanie może mieć kluczowe znaczenie dla końcowego układu tabeli.

Lech Poznań, choć wciąż pozostaje liderem, musi szybko podnieść się po tej porażce. To już druga ligowa przegrana poznaniaków z rzędu. Drużyna Frederiksena z pewnością nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i będzie walczyć do końca o utrzymanie pierwszego miejsca.

Lech Poznań – Raków Częstochowa 0:1 (0:1)

Gol: Stratos Swarnas 45+1′

Źródło: Ekstraklasa

Ekstraklasa w piłce nożnej – najnowsze informacje na temat polskiej piłki ligowej.

Obserwuj w Google News:

Google News
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Chcemy poznać Twoją opinię na ten temat, zostaw komentarzx