W meczu 23. kolejki francuskiej Ligue 1 Le Havre AC podejmowało na własnym stadionie drużynę Toulouse FC. Spotkanie zakończyło się bolesną porażką gospodarzy 1:4, a kluczowym momentem meczu była czerwona kartka dla Juniora Mwangi, która znacznie utrudniła zadanie piłkarzom z Normandii.
Toulouse FC szybko objęło prowadzenie. Już w 9. minucie Zakaria Aboukhlal pokonał bramkarza Le Havre, Mathieu Gorgelina, strzałem z pola karnego, wykorzystując doskonałe podanie Shavy’ego Babicki. Gospodarze starali się odpowiedzieć, ale ich strzały były niecelne lub padały łupem dobrze dysponowanego bramkarza Toulouse.
Pod koniec pierwszej połowy wydawało się, że Le Havre mogło wyrównać, jednak VAR anulował bramkę Toulouse w 21. minucie. Ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 0:1.
Druga połowa – dramat Le Havre i czerwona kartka Mwangi
Le Havre weszło w drugą połowę z nadzieją na odwrócenie losów meczu i w 51. minucie udało im się doprowadzić do wyrównania. Issa Soumaré strzałem głową pokonał bramkarza Toulouse, a asystował mu Antoine Joujou.
Jednak już kilka minut później sytuacja gospodarzy diametralnie się skomplikowała. W 53. minucie Étienne Youté sfaulował rywala w polu karnym, co skutkowało rzutem karnym dla Toulouse. Jedenastkę pewnie wykorzystał Vincent Sierro, przywracając prowadzenie swojej drużynie (1:2).
Największy cios dla Le Havre nastąpił w 59. minucie, kiedy to Junior Mwanga został ukarany czerwoną kartką po analizie VAR. Grając w osłabieniu, gospodarze nie byli w stanie powstrzymać rywali. W 63. minucie drużyna z Tuluzy podwyższyła prowadzenie po bramce Arona Dønnuma, a w 78. minucie Frank Magri przypieczętował zwycięstwo gości, ustalając wynik na 1:4.
Le Havre AC – Toulouse FC 1:4 (0:1)
Gole: Issa Soumaré 51′ – Zakaria Aboukhlal 9′, Vincent Sierro 56′ (k.), Aron Dønnum 63′, Frank Magri 78′
