Real Madryt odpowiedział na porażkę z Liverpoolem w Lidze Mistrzów UEFA w środku tygodnia, odnosząc pewne zwycięstwo nad Getafe CF w niedzielne popołudnie w La Lidze. Bramki Jude’a Bellinghama i Kyliana Mbappé zapewniły drużynie Carlo Ancelottiego cenne trzy punkty, które pozwoliły zbliżyć się na jeden punkt do lidera rozgrywek, FC Barcelony.
Real Madryt objął prowadzenie w 30. minucie, gdy Antonio Rüdiger został sfaulowany w polu karnym przez Allana Nyoma. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na „wapno”. Po krótkiej dyskusji z Kylianem Mbappé, to Jude Bellingham podszedł do piłki. Anglik wykonał rzut karny z charakterystycznym dla siebie spokojem. Z „podskokiem”, posłał bramkarza w przeciwnym kierunku i zdobył swoją kolejną bramkę w tym sezonie.
Nie minęło osiem minut, a Kylian Mbappé wpisał się na listę strzelców. Po świetnym podaniu Bellinghama, francuski napastnik oddał precyzyjny strzał zewnętrzną częścią stopy. Piłka po odbiciu od słupka wpadła do siatki. Był to już ósmy gol Mbappé w obecnym sezonie La Liga.
Kontrowersje i niewykorzystane szanse
Real Madryt miał szansę na drugi rzut karny, gdy strzał Mbappé trafił w rękę jednego z zawodników Getafe. Początkowo sędzia wskazał na jedenasty metr, jednak po analizie VAR zmienił swoją decyzję. Mbappé, mimo kilku dogodnych okazji, nie zdołał podwyższyć swojego dorobku bramkowego.
Zespół Ancelottiego kontrolował przebieg spotkania, nie pozwalając rywalom na stworzenie większego zagrożenia pod bramką Thibaut Courtoisa.
Mbappé został wybrany najbardziej wartościowym graczem tego meczu.
Real Madryt – Getafe CF 2:0 (2:0)
Gole: Jude Bellingham 30′ (k.), Kylian Mbappé 38′