Joanna Kulig i Michał Czernecki w filmie o parze z dwóch różnych światów. „Każdy wie lepiej” – komedia nieco rodzinna w kinach już od 5 sierpnia.
Ania (Joanna Kulig) i Grzesiek (Michał Czernecki) poznali się w szkole swoich dzieci. Oboje po przejściach, znaleźli w sobie oparcie, żyjąc przez pewien czas „na dwa domy”, czyli ukrywając związek przed swoimi dziećmi z poprzednich małżeństw. Kiedyś prawda musiała jednak wyjść na jaw, zwłaszcza że zrodziło się między nimi prawdziwe uczucie. Ania i Grzesiek rzucili swój związek na głęboką wodę i zamieszkali razem, by na oczach widzów przeprowadzić eksperyment społeczny określany rodziną patchworkową.
„Anię trochę irytuje to, że Grzesiek jest nadreaktywny. To znaczy, kocha go za to, ale widzi, że on przesadza i próbuje go lekko studzić. Pokazać, że Grzesiek próbuje wszystko układać za szybko, że rodzina potrzebuje czasu, żeby się dograć. Że nie można przesadzać z kontrolą”, wyjaśnia Joanna Kulig. „Gdyby mieli skoczyć razem z kilku metrów do wody, Grzesiek by się rozpędził i wskoczył, a ona by się zatrzymała, sprawdziła odległość, upewniła się, że woda jest ciepła i czy nie leży obok żadna deska. Ale to jest też piękne, bo dzięki temu, że są tak od siebie różni, a jednocześnie tak dobrze uzupełniają i próbują się komunikować, ich związek ma szanse” – opisuje tę relację Michał Czernecki.
Czy zderzenie dwóch zupełnie odmiennych światów zakończy się apokalipsą czy powstaniem zupełnie nowej, nowoczesnej rodziny? Odpowiedź znajdziecie w kinach już 5 sierpnia.