Dopiero co federacja FAME MMA oficjalnie ogłosiła, że jej nowym nabytkiem został Popek i w internecie pojawiło się oczywiście wiele spekulacji na temat jego pierwszego rywala.
Wielu internautów zaczęło spekulować, że pierwszym przeciwnikiem Popka w FAME MMA będzie Marcin Najman, którego bilans walk w tej federacji wynosi 1-1 (zwycięska walka z Bonusem BGC i porażka z Piotrem „Bestią” Piechowiakiem), ale sam Marcin zdementował takie doniesienia.
„Posłuchajcie, nie załączajcie mnie do tych dyskusji, na temat tego kto będzie rywalem Popka na najbliższej gali FAME MMA. Widziałem w tych komentarzach bardzo dużo spekulacji, że to ja mam niby być jego rywalem, więc pragnę stanowczo zdementować. Nie, to nie ja będę rywalem Popka. Moje pożegnanie odbędzie się w dwóch aktach i gwarantuję wam, że to zestawienie finalne będzie dla was dużo bardziej ciekawe niż to gdyby zestawić mnie z Popkiem.
Gdybym był włodarzem FAME MMA i tak jak wy chciałbym pospekulować kogo najchętniej bym widział jako jego przeciwnika, no to w pierwszej kolejności Pomidora, w drugiej może Żuroma, no a jeżeli by te dwie opcje nie wypaliły, no to wiem, że „Bestia” Piechowiak aż się pali do takiej walki, czeka w blokach tylko na zielone światło. Także kto wie, zobaczymy. Pozdrowienia i wszystkiego dowiecie się na najbliższej konferencji FAME MMA. Cześć” – powiedział Marcin Najman w filmiku, który opublikował na swoim oficjalnym koncie w serwisie Instagram.