Na gali UFC 251 nie doszło do niespodzianki i zgodnie z przewidywaniami ekspertów Kamaru Usman (17-1) pokonał Jorge Masvidala (35-14).
W walce wieczoru UFC 251 na Yas Island w Abu Dhabi, faworyzowany Usman zdominował Masvidala w pięciorundowym pojedynku i tym samym po raz drugi obronił mistrzowski tytuł kategorii półśredniej. „Nigeryjski koszmar” tytuł wywalczył w marcu 2019 roku, gdzie na gali UFC 235 pokonał Tyrona Woodleya, następnie na gali UFC 245 obronił pas wygrywając przez techniczny nokaut z Colbym Covingtonem.
Dla Masvidala była to pierwsza porażka po passie 3 zwycięstw z rzędu (pokonał kolejno: Darrena Tilla, Bena Askrena i Nate’a Diaza – z tym ostatnim wywalczył pas BMF).
Kamaru Usman pokonał Jorge Masvidala jednogłośną decyzją sędziów: 50-45, 50-45, 49-46.
Zobacz również: