3 października w warszawskim Teatrze Ateneum odbyła się premiera spektaklu „Kwartet” Ronalda Harwooda w reżyserii Wojciecha Adamczyka.
„Kwartet” Ronalda Harwooda to jedna z najbardziej znanych sztuk teatralnych brytyjskiego dramaturga i powieściopisarza. W 2002 roku otrzymał on Oscara za najlepszy scenariusz adaptowany filmu „Pianista” w reżyserii Romana Polańskiego.
Rzecz dzieje się w domu spokojnej starości dla artystów-weteranów. Spotykają się tam dawni sceniczni partnerzy z genialnego kwartetu z IV aktu opery Rigoletto Giuseppe Verdiego. Jedna z par kwartetu była niegdyś małżeństwem… Swego czasu sławni, młodzi i piękni, dziś są siedemdziesięciolatkami pełnymi zgryźliwości i wzajemnych zabawnych złośliwości, wspominającymi z sentymentem i nieukrywaną miłością minione czasy.
Jan Kobuszewski został patronem Sceny Kameralnej Teatru Kwadrat
Ostatnim rzutem na taśmę próbują odtworzyć kwartet Verdiego, który w finale sztuki zabrzmi jak wyzwanie rzucone światu przez byłych wirtuozów operowego śpiewu. I po raz któryś okazuje się, że prawdziwa sztuka jest nieśmiertelna. Kwartet był i jest aktorskim popisem dla czworga gwiazd „starej daty” każdego teatru, w Ateneum reprezentowanych przez Magdę Zawadzką, Marzenę Trybałę/Sylwię Zmitrowicz oraz dwóch Krzysztofów, Gosztyłę i Tyńca.
Na premierze pojawiło się kilka znanych osób ze świata show-biznesu, filmu i polityki. Byli to min.: Olivier Janiak, Barbara Krafftówna, Rafał Trzaskowski, Jan Holoubek i Magdalena Różczka.