Freak fightowy świat znowu drży w posadach. Prime Show MMA nie zwalnia tempa i właśnie ogłosiło elektryzujące starcie dla fanów tego typu rozrywki, które może przejść do historii we freak fightowym świecie. 17 maja w Toruniu, podczas gali Prime 12, naprzeciw siebie staną Jacek Murański oraz Natan Marcoń. Emocje gwarantowane.
Muran vs Kraken na Prime 12 – tymi słowami federacja rozpaliła emocje fanów na platformie X (dawniej Twitterze). I trudno się dziwić – to walka, która niesie za sobą coś więcej niż sportową rywalizację. To osobisty konflikt, który dojrzewał przez wiele miesięcy. Natan Marcoń (Kraken) od dawna znany jest z kontrowersji, ciętego języka i braku jakichkolwiek zahamowań. Wielu widzów śledziło, jak krok po kroku wbijał kolejne szpile w Jacka Murańskiego – człowieka, który sam nie stroni od ostrego słowa i twardej postawy. Granica została przekroczona. Murański nie kryje, że ma dość „wybryków Krakena” i zamierza to zakończyć w oktagonie.
Pierwsza konfrontacja już w niedzielę
Choć walka dopiero za ponad miesiąc, fani nie będą musieli długo czekać na pierwszą konfrontację słowną. Już w niedzielę o 20:00 odbędzie się pierwsza konferencja Prime 12, która z pewnością rozgrzeje emocje do czerwoności. Nikt nie spodziewa się kurtuazji – szykuje się prawdziwa burza.
Prime zapowiada, że nie tylko sama walka, ale i wszystkie wydarzenia towarzyszące – konferencje, programy, wywiady – mogą być najmocniejszymi w historii freak fightów. Obaj zawodnicy mają coś do udowodnienia – sobie, widzom i przeciwnikowi. 17 maja w Toruniu dojdzie do zderzenia charakterów, pokoleń i podejść do show-biznesu. Murański – twardy, doświadczony i zdeterminowany, kontra Marcoń – bezkompromisowy, prowokacyjny i nieprzewidywalny. Kto wyjdzie z tego zwycięsko?
Więcej informacji na temat Prime Show MMA.
Konferencje to będzie istny armageddon