Inter Mediolan pokonał Fiorentinę 2:1 w meczu 24. kolejki Serie A, zbliżając się na 1 punkt do lidera tabeli – SSC Napoli. W barwach Interu na boisku pojawili się polscy zawodnicy – Piotr Zieliński i Nicola Zalewski, którzy rozpoczęli mecz na ławce rezerwowych, ale odegrali ważne role po wejściu na murawę.
Inter Mediolan objął prowadzenie w 28. minucie po niefortunnej interwencji Marina Pongračicia, który skierował piłkę do własnej bramki. „Nerazzurri” mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie. Jednak nieskuteczność Lautaro Martíneza i świetna postawa Davida de Gei w bramce Fiorentiny utrzymywały wynik w ryzach.
Fiorentina odpowiedziała tuż przed przerwą. Po interwencji VAR w 41. minucie przyznano rzut karny dla gości. Pewnie wykorzystał go Rolando Mandragora, posyłając piłkę w górny róg bramki. Do przerwy na tablicy wyników widniał remis 1:1.
Po przerwie trener Interu zdecydował się na zmiany, wprowadzając Piotra Zielińskiego za Hakana Çalhanoğlu. Zmiana przyniosła ożywienie w grze mediolańczyków. W 52. minucie Marko Arnautović, który wszedł na boisko jeszcze w pierwszej połowie za kontuzjowanego Marcusa Thurama, zdobył gola na 2:1 po precyzyjnym dośrodkowaniu Carlosa Augusto.
W 65. minucie na boisku pojawił się kolejny Polak – Nicola Zalewski, który zastąpił Alessandro Bastoniego. Obaj Polacy mieli swoje szanse na wpisanie się na listę strzelców. W końcówce meczu Piotr Zieliński oddał groźny strzał z pola karnego, który jednak został obroniony przez bramkarza Fiorentiny. Nicola Zalewski również próbował swoich sił, ale jego uderzenie zostało zatrzymane.
Ostatecznie zespół z Mediolanu zwyciężył na San Siro 2:1. Dzięki temu podopieczni Simone Inzaghiego zbliżyli się na jeden punkt do lidera Serie A – SSC Napoli.
Zalewski niedługo pierwszy skład!