Przejdź do treści

Hokej na lodzie. Turniej o Puchar Trójmorza na drodze do kwalifikacji olimpijskich

Turniej o Puchar Trójmorza
Fot. mat. prasowy

UDOSTĘPNIJ:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

W niedzielę, 18 kwietnia na lodowisku Jantor w Katowicach rozpocznie się Turniej o Puchar Trójmorza. Dla reprezentacji Polski to ważny etap przygotowań do sierpniowych kwalifikacji olimpijskich, w których kadra narodowa zmierzy się z hokejową potęgą – Słowacją oraz Białorusią i Austrią. – Nasze charaktery nie pozwolą nam, abyśmy pojechali na Słowację tylko zagrać. Damy z siebie 120 procent! – zapewnia obrońca Mateusz Bryk.

W dniach 18-21 kwietnia na lodowisku Jantor reprezentacja Polski zmierzy się kolejno z Estonią, Litwą i Łotwą. Mecze Biało-Czerwonych będą transmitowane w TVP Sport. Pozostałe spotkania turnieju pokaże platforma polskihokej.tv. – Turniej pomoże zgrać zespół. Przykładowo z Litwą mieliśmy zmierzyć się w tym roku w Mistrzostwach Świata Dywizji 1B, które zostały odwołane z powodu pandemii. Nie udało się wtedy, ale zagramy teraz – mówi Robert Kalaber, selekcjoner reprezentacji.

Silni rywale

Dla reprezentacji Polski Turniej o Puchar Trójmorza to ważny etap przygotowań do sierpniowych kwalifikacji olimpijskich, w których kadra narodowa zmierzy się ze Słowacją oraz Białorusią i Austrią. – Słowacy mają bardzo szeroką kadrę, wielu hokeistów gra w NHL, KHL, czy w lidze fińskiej, czeskiej. Na dzisiaj nie wiemy, w jakim składzie wystąpią w kwalifikacjach olimpijskich i czy wzmocnią ich zawodnicy z NHL. W przypadku Białorusi jest sporo znaków zapytania, bo w zespole doszło do przebudowy, wielu wiekowych graczy zakończyło kariery a z Austrią zmierzymy się w drugiej połowie maja na turnieju w Słowenii – mówi Kalaber.

Mocne charaktery

Z optymizmem do katowickiego turnieju, jak również kwalifikacji olimpijskich, podchodzi Mateusz Bryk, reprezentacyjny obrońca, który ma za sobą świetny sezon. W barwach JKH GKS Jastrzębia spisywał się znakomicie. Wygrywał z tą drużyną Polską Hokej Ligę oraz zdobywał Puchar i Superpuchar Polski.

W poprzednim roku w meczach z Węgrami mieliśmy lepsze i gorsze momenty, ale na spektakularny efekt trzeba poczekać. Od kilku lat naszymi sparingpartnerami są rywale prezentujący dobry poziom i to buduje drużynę – przyznaje obrońca. – W kwalifikacjach olimpijskich wszystko może się wydarzyć. Zdecydowanie nie będziemy tam faworytem, ale nasze charaktery nie pozwolą nam, abyśmy pojechali na Słowację tylko zagrać. Damy z siebie 120 procent! Zrobimy wszystko, co możliwe, aby odnieść jak najlepszy wynik – zaznacza Mateusz Bryk.

Realnews.pl google news
OBSERWUJ W GOOGLE NEWS
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

SPORT

MUZYKA

LIFESTYLE

FILM

REALNEWS.PL W GOOGLE NEWS:

Google News
Realnews.pl - wiadomości Google
0
Chcemy poznać Twoją opinię na ten temat, zostaw komentarzx