Znani i utytułowani tancerze, Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke, od 3 lat tworzą zgrany duet nie tylko w pracy, ale i prywatnie, na „parkiecie życia”. Para, której wielką popularność przyniósł „Taniec z gwiazdami”, od lat odnosi sukcesy na prestiżowych turniejach tanecznych i kolekcjonuje mistrzowskie tytuły.
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke są aktualnie Mistrzami Europy w Show Dance. Ich zwycięski układ choreograficzny inspirowany był filmem „Dirty Dancing”. Dziś, w czasach pandemii, kiedy wszystkie parkiety świata opustoszały, a turnieje czekają na powrót normalności, Hania i Jacek na moment znów poczuli się jak Patrick Swayze i Jennifer Grey podczas treningu w plenerze. Było romantycznie i aktywnie.

„Taniec wyzwala emocje. Wielu tancerzy przenosi te emocje również do życia prywatnego i tak było w naszym przypadku, choć nie od razu między nami zaiskrzyło. Kiedy się poznaliśmy, mieliśmy po 17 lat i konkurowaliśmy ze sobą na turniejach” – przyznaje Hanna Żudziewicz.
„Parę taneczną, z inicjatywy trenerów i rodziców, stworzyliśmy mając 18-19 lat. Na początku nie za bardzo się dogadywaliśmy. Skupiliśmy się na wynikach i karierze. Wygrywaliśmy wszystkie turnieje na świecie. Potem nasze zawodowe drogi się rozeszły – Hania znalazła partnera w Rumunii, ja przeniosłem się do Rosji. Dopiero kiedy mieliśmy po 23-24 lata znów zaczęliśmy razem tańczyć i wtedy między nami zaiskrzyło” – wyjaśnia Jacek.

„Staramy się oddzielać życie prywatne od zawodowego, ale na treningach zdarza nam się czasem pokłócić. Mamy różne wizje tańca i mocne charaktery, więc czasem dochodzi do starć” – dodaje Hania, która podobnie jak jej partner, będzie obchodziła w tym roku 30 urodziny. Para planuje z tej okazji urządzić latem dużą wspólną imprezę. Trzymamy kciuki!