Emocjonujący finał, który przejdzie do historii! Górnik Zamek Książ Wałbrzych pokonał Kinga Szczecin 80:78 i sięgnął po trofeum. Bohaterem spotkania został Toddrick Gotcher, który zapewnił drużynie zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu.
Finałowy pojedynek Pekao S.A. Pucharu Polski dostarczył kibicom niesamowitych emocji. Zespół z Wałbrzycha od samego początku narzucił rywalom swoje tempo, zyskując czteropunktową przewagę. Po skutecznej trójce Alterique’a Gilberta dystans między drużynami jeszcze się powiększył. Szczecinianie jednak nie zamierzali odpuszczać – Mateusz Kostrzewski i Szymon Wójcik konsekwentnie zmniejszali straty. Mimo to Górnik utrzymywał przewagę, a dzięki celnym rzutom wolnym Josha Pattona zakończył pierwszą kwartę prowadzeniem 19:13.

W drugiej odsłonie spotkania wałbrzyszanie kontynuowali dobrą grę, a po dynamicznej kontrze wykończonej przez Toddricka Gotchera przewaga urosła do dziesięciu punktów. King Szczecin starał się wrócić do rywalizacji – aktywnością wykazywali się Aleksander Dziewa i Jovan Novak. Jednak efektowna gra Ike’a Smitha pozwalała Górnikowi kontrolować sytuację na parkiecie. Po rzucie wolnym Dariusza Wyki przewaga wynosiła już nawet 16 „oczek”. Mimo starań Novaka, który skutecznie trafiał z dystansu, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 41:29 na korzyść Górnika.
Szczecin goni wynik
Po przerwie zespół trenera Arkadiusza Miłoszewskiego rzucił się do odrabiania strat. Tony Meier oraz Aleksander Dziewa rozpoczęli ofensywę, a skuteczna trójka w wykonaniu Novaka sprawiła, że różnica punktowa stopniała do zaledwie jednego punktu. Gotcher i Smith starali się odpowiadać celnymi trafieniami, lecz King Szczecin sukcesywnie niwelował dystans. Po trzech kwartach Górnik prowadził już tylko 57:56.

Ostatnia część spotkania przyniosła jeszcze więcej emocji. Drużyna ze Szczecina w końcu dopięła swego i wyszła na prowadzenie po skutecznej trójce Isaiaha Whiteheada. Górnik nie zamierzał jednak oddać meczu – Toddrick Gotcher ponownie dał prowadzenie wałbrzyszanom, lecz Whitehead i Dziewa błyskawicznie odpowiedzieli. Końcówka była niezwykle zacięta. Do remisu doprowadził Aleksander Dziewa, ale ostatnie słowo należało do wałbrzyszan.
Bohaterem meczu został Toddrick Gotcher, który w decydującej akcji popisał się świetnym rozegraniem i zdobył zwycięskie punkty. Ostatecznie Górnik Zamek Książ Wałbrzych triumfował 80:78, sięgając po prestiżowe trofeum.
Dekoracja zwycięzców
Po końcowym gwizdku nastąpiła uroczysta ceremonia wręczenia nagród. Pamiątkową paterę dla finalisty przekazali Łukasz Koszarek, prezes Polskiej Ligi Koszykówki, oraz Katarzyna Wojda, przedstawicielka Departamentu Marketingu Banku Pekao S.A. Statuetki oraz trofeum dla triumfatorów wręczali również Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, oraz Marcin Staniczek, wiceprezes Polskiego Związku Koszykówki.
Zespół Górnika Zamek Książ Wałbrzych na długo zapamięta ten wieczór jako jeden z najważniejszych momentów w historii klubu. Niezwykle emocjonujące starcie, ogromna determinacja i decydujący rzut Gotchera sprawiły, że wałbrzyszanie zostali nowymi zdobywcami Pekao S.A. Pucharu Polski!
Najświeższe wiadomości sportowe.