Feyenoord dokonał wręcz niemożliwego, pokonując Bayern Monachium aż 3:0 w meczu 7. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów UEFA w środowy wieczór na stadionie De Kuip. Bayern, uznawany za zdecydowanego faworyta, został rozbity przez zespół z Eredivisie, który zagrał z ogromnym zaangażowaniem i skutecznością.
Już od pierwszych minut spotkania widać było, że Feyenoord nie zamierza oddać tego meczu bez walki. Gospodarze zaskoczyli bawarskiego giganta intensywnym pressingiem i szybkim przechodzeniem do ataku. W 21. minucie padła pierwsza bramka, gdy Santiago Giménez wykorzystał doskonałe podanie od Gijsa Smala i mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Bayern próbował odpowiedzieć, ale ich ataki rozbijały się o szczelną obronę Feyenoordu i świetnie dysponowanego bramkarza Justina Bijlowa.
Tuż przed przerwą doszło do kluczowego momentu meczu. Raphaël Guerreiro sfaulował Calvina Stengsa w polu karnym, co zmusiło sędziego do wskazania na jedenasty metr. Do piłki podszedł ponownie Santiago Giménez, który pewnym strzałem podwyższył prowadzenie gospodarzy na 2:0.
Bayern bezradny w drugiej połowie
Po przerwie Bayern rzucił się do odrabiania strat, ale ich ataki były nieskuteczne. Strzały Harry’ego Kane’a, Jamala Musiali czy Leroya Sané były albo blokowane przez obrońców, albo pewnie bronione przez Bijlowa. W 70. minucie Leroy Sané trafił w słupek, co najlepiej oddaje frustrację niemieckiego zespołu.
Decydujący cios Feyenoord zadał w 89. minucie, kiedy po błyskawicznym kontrataku Ayase Ueda precyzyjnym strzałem z pola karnego ustalił wynik meczu na 3:0. Asystę przy tym golu zanotował Antoni Milambo, który znakomicie poprowadził kontratak gospodarzy.
Bayern oddał 30 strzałów, z czego tylko 6 było celnych, ale żaden z nich nie zdołał zaskoczyć bramkarza Feyenoordu. Gospodarze natomiast byli zabójczo skuteczni – 3 z ich 8 strzałów zakończyły się bramkami.
Europejskie puchary – najnowsze informacje.
Feyenoord – Bayern Monachium 3:0 (2:0)
Gole: Santiago Giménez 21′, 45+9′ (k.), Ayase Ueda 89′
Obserwuj w Google News:
