W meczu 21. kolejki Ligue 1 FC Nantes musiało uznać wyższość Brest, przegrywając na własnym stadionie 0:2. Spotkanie obfitowało w emocje, liczne sytuacje podbramkowe i żółte kartki, jednak to goście okazali się skuteczniejsi i wywieźli z Nantes komplet punktów.
Mecz rozpoczął się po myśli Stade Brestois 29. Już w 9. minucie goście objęli prowadzenie po golu Ludovica Ajorque’a. Napastnik drużyny gości skutecznie wykorzystał dośrodkowanie Pierre’a Lees-Melou i głową umieścił piłkę w siatce. Choć sędzia początkowo miał wątpliwości co do prawidłowości bramki, system VAR potwierdził, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
FC Nantes starało się odpowiedzieć na straconego gola, jednak brakowało im precyzji i szczęścia. W 79. minucie Meschack Elia miał doskonałą okazję do wyrównania, ale jego strzał trafił w słupek. To była jedna z najlepszych szans gospodarzy w całym meczu.
Brest natomiast nie zamierzało zwalniać tempa i w doliczonym czasie gry przypieczętowało swoje zwycięstwo. W 90+6. minucie Pierre Lees-Melou, który wcześniej asystował przy pierwszym golu, sam wpisał się na listę strzelców. Po szybkim kontrataku Mama Baldé podał do Lees-Melou, a ten pewnym strzałem z pola karnego ustalił wynik na 2:0.
Sędzia pokazał aż pięć żółtych kartek, z czego trzy przypadły zawodnikom Nantes: Pedro Chirivella, Douglas Augusto i Kelvin Amian zostali ukarani za ostre zagrania. Po stronie Brest kartki obejrzeli Hugo Magnetti i Marco Bizot.
FC Nantes – Stade Brestois 29 0:2 (0:1)
Gole: Ludovic Ajorque 9′, Pierre Lees Melou 90+6′
Ligue 1 rozgrywki – najnowsze wiadomości o lidze francuskiej.