REALNEWS.PL - INFORMACJE ZE ŚWIATA I KRAJU

Fabio Wardley nokautuje niepokonanego Justisa Huniego i zdobywa tymczasowy pas WBA [WIDEO]

Na stadionie Portman Road w Ipswich, Fabio Wardley dokonał czegoś, co jeszcze kilka minut wcześniej wydawało się nierealne – znokautował niepokonanego dotąd Justisa Huniego, zdobywając tym samym tymczasowy pas mistrza świata WBA w wadze ciężkiej. Był to dramatyczny zwrot akcji w walce, którą Anglik niemal w całości przegrywał na punkty.

Fabio Wardley znokautował Huniego! Choć końcowy wynik może sugerować dominację Wardleya, rzeczywistość była zgoła inna. Przez pierwsze dziewięć rund to australijski talent, Justis Huni, kontrolował tempo walki. Zwinny, precyzyjny i dobrze przygotowany taktycznie, Huni punktował rywala niemal bez przerwy, skutecznie wykorzystując swój zasięg oraz przewagę szybkości.

Wardley z kolei wyglądał na przytłoczonego. Nie potrafił znaleźć odpowiedniego rytmu, jego ataki były chaotyczne, a defensywa nie dawała odpowiedzi na kombinacje Australijczyka. Publiczność w Ipswich, początkowo entuzjastyczna, z każdą kolejną rundą coraz bardziej milkła.

Wszystko zmieniło się w dziesiątej rundzie. Gdy wydawało się, że walka zmierza do jednogłośnej decyzji sędziów na korzyść Huniego, Wardley wyprowadził potężny prawy prosty w kontrze – cios, który trafił bezpośrednio na szczękę przeciwnika. Australijczyk padł na deski, niezdolny do kontynuowania walki, mimo próby podniesienia się przed końcem liczenia.

Nowy gracz w grze o mistrzostwo świata

Zwycięstwo to nie tylko sensacyjny triumf lokalnego faworyta, ale również ogromny krok w jego karierze. Fabio Wardley, obecnie legitymujący się rekordem 19-0-1 (18 KO), został nowym tymczasowym mistrzem WBA i jednocześnie obowiązkowym pretendentem do walki o pełnoprawny tytuł mistrza świata.

W kontekście zbliżających się walk w czołówce – z Ołeksandrem Usykiem, Danielem Duboisem czy Zhangiem Zhileiem – zwycięstwo Wardleya stawia go w centrum uwagi wagi ciężkiej. Choć jego styl wciąż uchodzi za surowy, a defensywa pozostawia wiele do życzenia, potęga jego ciosu jest niepodważalna. To pięściarz, który potrafi zakończyć pojedynek w jednej sekundzie. Obserwuj wiadomości ze świata boksu.

x.com/DAZNBoxing

Udostępnij artykuł:

Realnews.pl google news
Obserwuj w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Przewijanie do góry