Kobieca drużyna FC Barcelony zaprezentowała prawdziwy pokaz siły w meczu przeciwko Realowi Sociedad, wygrywając aż 6:0. Główną bohaterką spotkania została reprezentantka Polski, Ewa Pajor, która zdobyła hat-tricka, udowadniając swoją klasę i skuteczność.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia FC Barcelony. Już w 6. minucie Ewa Pajor otworzyła wynik spotkania, pewnie umieszczając piłkę w siatce rywalek. To był zwiastun dominacji „Blaugrany” przez cały mecz.
Pierwsza połowa pod dyktando Barcelony
W 30. minucie Salma Paralluelo podwyższyła prowadzenie, kończąc piękną akcję zespołu. Tuż przed przerwą, w 44. minucie, Pajor ponownie wpisała się na listę strzelczyń, zdobywając swojego drugiego gola. Real Sociedad nie potrafił znaleźć odpowiedzi na ofensywną grę Barcelony, a po zmianie stron sytuacja gości nie uległa poprawie.
Hat-trick Pajor i dominacja w drugiej połowie
W drugiej połowie, w 59. minucie, Ewa Pajor dopełniła dzieła, strzelając swoją trzecią bramkę i tym samym kompletując hat-tricka. Chwilę później, w 65. minucie, Salma Paralluelo zdobyła swojego drugiego gola, ustalając wynik na 5:0.

W 81. minucie wynik meczu zamknęła Aitana Bonmatí, która precyzyjnym strzałem przypieczętowała zwycięstwo Barcelony. Mimo ambitnych zmian w składzie Real Sociedad, takich jak wejścia Lorena Navarro czy Intzy Eguiguren, drużyna z Kraju Basków nie była w stanie nawiązać walki z potęgą Barcelony.
Bezbłędna defensywa i frustracja rywalek
Na uwagę zasługuje również solidna gra defensywy „Blaugrany”, która nie dopuściła do stworzenia poważnych zagrożeń pod własną bramką. Żółtą kartkę w zespole Realu Sociedad zobaczyła Klára Cahynová w 68. minucie, co świadczyło o frustracji w szeregach gości.
Barcelona, prowadzona przez swoje gwiazdy, takie jak Caroline Graham Hansen, Fridolina Rolfö i Keira Walsh, zdominowała każdą strefę boiska. Sukces drużyny jest doskonałym przykładem ich doskonałego przygotowania taktycznego i indywidualnych umiejętności zawodniczek.
Brawo!