W niezwykle emocjonującym meczu derbowym na Goodison Park, Everton zdołał wyrwać punkt Liverpoolowi dzięki bramce zdobytej w ósmej minucie doliczonego czasu gry! Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a kibice byli świadkami prawdziwego spektaklu.
Już od pierwszych minut obie drużyny narzuciły wysokie tempo. Wynik otworzył Beto w 11. minucie, wykorzystując doskonałe podanie Jarrada Branthwaite’a. Everton FC objął prowadzenie, ale radość gospodarzy nie trwała długo. W 16. minucie Mohamed Salah dośrodkował w pole karne, a Alexis Mac Allister precyzyjnym strzałem głową doprowadził do wyrównania.
W drugiej połowie obie ekipy miały swoje szanse, jednak to Liverpool FC wyszedł na prowadzenie w 73. minucie. Po zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła do Salaha, który pewnie umieścił ją w siatce, zdobywając swojego kolejnego gola w derbach Merseyside.
Dramatyczny finał
Kiedy wydawało się, że Liverpool zgarnie komplet punktów, Everton nie poddał się i do końca walczył o remis. W 98. minucie Tim Iroegbunam odegrał piłkę głową do Jamesa Tarkowskiego, a ten potężnym strzałem pokonał bramkarza gości. Stadion eksplodował z radości, a Everton uratował jeden punkt w dramatycznych okolicznościach.
W samej końcówce meczu nerwy wzięły górę, co doprowadziło do czerwonych kartek dla Curtisa Jonesa (Liverpool) oraz Abdoulaye Doucouré (Everton). Obaj zawodnicy otrzymali po dwie żółte kartki w wyniku agresywnych interwencji.
Everton pokazał wielką determinację, a The Reds stracili dwa punkty na własne żądanie, nie potrafiąc zamknąć meczu mimo prowadzenia. Derby Merseyside ponownie dostarczyły ogromnych emocji i pokazały, dlaczego są jednym z najbardziej wyczekiwanych spotkań w Premier League.
Everton FC – Liverpool FC 2:2 (1:1)
Gole: Beto 11′, James Tarkowski 90+8′ – Alexis Mac Allister 16′, Mohamed Salah 73′
Czerwone kartki: Abdoulaye Doucouré 90+12′ – Curtis Jones 90+12′
Premier League rozgrywki – najnowsze informacje o lidze angielskiej.