W nowym odcinku programu „Crook’s Corner”, który prowadzi KXNG Crooked, możemy obejrzeć ekskluzywny wywiad z Eminemem. Najlepiej sprzedający się raper w historii tej muzyki przyznał, że „jest gościem w domu hip-hopu”.
Eminem w styczniu bieżącego roku wydał niespodziewanie, bez żadnej wcześniejszej zapowiedzi, album „Music to Be Murdered By” na którym gościnnie pojawił się m.in. KXNG Crooked. Wczoraj Slim Shady był gościem w jego programie „Crook’s Corner”, który regularnie ukazuje się na platformie YouTube.
W pewnym momencie, podczas rozmowy Crooked zapytał Eminema, czy ten był „gościem w domu Hip Hopu”, a ten bez wahania potwierdził, że tak. „To zabawna rzecz” – odpowiedział Marshall. „Nie wiem, czy miałem szansę to wcześniej powiedzieć. Zabawne jest to, że przez cały ten beef z pewną osobą [Lord Jamar], nigdy nie mówiłem, że nie jestem gościem w hip hopie. Jestem absolutnie gościem. Nigdy nie powiedziałem, że nie jestem. Nigdy nie mówiłem, że jestem królem czegokolwiek, prawda? Miałem piosenkę zatytułowaną „Kings Never Die”… taka była koncepcja tego utworu. Mówię sobie: „Nie mogę powiedzieć, że jestem królem hip hopu, więc wrzuciłem tam Run-DMC, Jam Master Jaya” – powiedział Eminem.
„Nie chcę być królem hip hopu. Kim kurwa jest król hip hopu? Czy istnieje król hip hopu? Ludzie mówią: „To, że sprzedajesz najwięcej płyt, nie oznacza, że jesteś najlepszy. Nawet jeśli potrafisz rapować 40 milionów sylab, nie oznacza to, że jesteś najlepszy. Zależy mi bardziej na rymowaniu sylab. Bardziej zależy mi na tej rzeczy niż na czymkolwiek innym” – odparł Eminem.
Finally made it to #CrooksCorner to talk #MusicToBeMurderedBy and a lot of rap with @CrookedIntriago. Check it here, we go deep – https://t.co/4pySbSLzDb pic.twitter.com/fhmICSE9q0
— Marshall Mathers (@Eminem) February 21, 2020
Podczas tego wywiadu Eminem okazywał autentyczną miłość do kultury hip hopowej. Zapytany przez Crookeda, czy kiedykolwiek myślał, że będzie pierwszym artystą w historii Billboardu, któremu uda się umieścić 10 kolejnych albumów na pierwszym miejscu listy Billboard 200, szczerze odpowiedział: „Nigdy w historii mojego życia”.
Eminem kontynuował: „Jestem bardzo zakochany w tej formie sztuki i pasjonuję się nią, ponieważ naprawdę była to jedyna rzecz, w której byłem dobry, oprócz koszykówki. Po prostu to uwielbiam. Uwielbiam patrzeć, jak nadchodzą nowi raperzy tacy jak YBN Cordae: „O cholera, on będzie następny”.