Hollywoodzki gwiazdor, Dwayne „The Rock” Johnson mówi, że ma szansę zagrać agenta 007 w następnym filmie o Jamesie Bondzie, donosi magazyn NME.
Aktor, który zagrał ostatnio w filmie „Czerwona nota”, wyraził zainteresowanie kultową rolą w wywiadzie dla Esquire. Potwierdził w nim również ciekawostkę dotyczącą filmografii swojego dziadka. „The Rock” podzielił się informacją, że jego dziadek Peter Maivia był częścią serii o Jamesie Bondzie. Zagrał w filmie czarny charakter. Dwayne Johnson powiedział, że chciałby pójść w jego ślady.
„Tak, mój dziadek był złoczyńcą z Bonda w „Żyje się tylko dwa razy” z Seanem Connerym. To bardzo, bardzo fajne” – powiedział. „Chciałbym pójść w jego ślady i zostać następnym Bondem. Nie chcę być złoczyńcą. Muszę być Bondem” – dodał.
Najnowszy film o Bondzie „Nie czas umierać”, miał swoją premierę w tym roku. Jest to piąty i ostatni występ Daniela Craiga w roli brytyjskiego tajnego agenta, a polowanie na kolejnego Bonda już trwa!