Sensacja na Wembley! Crystal Palace pokonuje faworyzowany Manchester City 1:0 i sięga po pierwsze w historii klubu trofeum Pucharu Anglii (FA Cup)! W finale, który miał być kolejnym triumfem drużyny Pepa Guardioli, to podopieczni Olivera Glasnera cieszyli się z wygranej.
Jedyny gol spotkania padł w 16. minucie po fantastycznym uderzeniu Eberechiego Eze, który wykorzystał moment zawahania w obronie Manchesteru City i pięknym strzałem pokonał Stefana Ortegę. Wembley eksplodowało – fani Crystal Palace nie mogli uwierzyć w to, co właśnie zobaczyli.
Manchester City, zgodnie z przewidywaniami, dominował w posiadaniu piłki, próbując złamać defensywę rywali. Ale defensywa Palace, z Chrisem Richardsem na czele oraz świetnie dysponowanym Deanem Hendersonem w bramce, rozgrywała mecz życia. Każda interwencja, każdy blok, każde wybicie było witane jak gol.
Guardiola próbował wszystkiego. Na boisku w drugiej połowie pojawili się İlkay Gündoğan, Phil Foden i Claudio Echeverri – ale żadna zmiana nie przyniosła oczekiwanego efektu. Palace wytrzymali napór aż do ostatniego gwizdka, a kiedy ten w końcu rozbrzmiał – łzy, euforia, historia.
Crystal Palace, zespół, który sezon zaczynał bez większych oczekiwań, kończy go jako zdobywca Pucharu Anglii i uczestnik przyszłorocznej Ligi Europy. To największy sukces w 119-letniej historii klubu. Jeśli interesują Cię sportowe newsy o piłce nożnej, koniecznie zajrzyj do naszego działu z aktualnościami.
Crystal Palace FC – Manchester City 1:0 (0:0)
Gol: Eberechi Eze 16′