Wrocław był świadkiem emocjonującego finału Ligi Konferencji UEFA, w którym Chelsea FC zdominowała Real Betis Balompié, wygrywając aż 4:1. Mecz rozegrany na Tarczyński Arena Wrocław zgromadził tłumy kibiców, a londyński zespół zaprezentował się z najlepszej strony, kończąc sezon europejski w efektownym stylu.
Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Realu Betis. Już w 9. minucie Abde Ezzalzouli wykorzystał dogranie Isco i mocnym strzałem z pola karnego dał swojej drużynie prowadzenie. Chelsea miała kilka okazji na wyrównanie, jednak brakowało skuteczności, a dobrze dysponowany bramkarz Betisu Adrián kilkukrotnie ratował swój zespół.
Po zmianie stron Chelsea wróciła na boisko zdecydowanie bardziej zmotywowana. W 65. minucie Enzo Fernández doprowadził do wyrównania, skutecznie główkując po precyzyjnym dośrodkowaniu Cole’a Palmera. Chwilę później, w 70. minucie, Nicolas Jackson wykorzystał zamieszanie pod bramką Betisu i dał Chelsea prowadzenie 2:1.
W 83. minucie Jadon Sancho wpisał się na listę strzelców pięknym uderzeniem w górny róg bramki, ustalając wynik na 3:1. Chociaż Betis próbował jeszcze odpowiedzieć, to w doliczonym czasie gry Moisés Caicedo przypieczętował zwycięstwo Chelsea mocnym strzałem zza pola karnego po podaniu Enzo Fernándeza.
Zasłużony triumf „The Blues”
Mecz zakończył się wynikiem 4:1, a Chelsea mogła cieszyć się ze zdobycia europejskiego trofeum. Kluczową rolę odegrali Enzo Fernández (gol i asysta), Cole Palmer (dwie asysty) oraz skuteczni zmiennicy, w tym Jadon Sancho.
To zwycięstwo to nie tylko prestiżowe osiągnięcie, ale także pozytywny sygnał przed kolejnym sezonem. Dla londyńskiego klubu jest to sygnał, że mimo trudniejszych momentów w ostatnich miesiącach, zespół potrafi w decydujących momentach pokazać jakość i charakter. Jeśli interesują Cię sportowe newsy o piłce nożnej, koniecznie zajrzyj do naszego działu z aktualnościami.
Real Betis – Chelsea FC 1:4 (1:0)
Gole: Abde Ezzalzouli 9′ – Enzo Fernández 65′, Nicolas Jackson 70′, Jadon Sancho 83′, Moisés Caicedo 90’+1′