World Series of Poker to nieoficjalne mistrzostwa świata w pokerze. Po dwuletniej przerwie spowodowaną pandemią Covid-19 pokerzyści z całego świata wrócili do pokerowych stołów w Las Vegas, by rywalizować o tytuł mistrza świata, złotą bransoletkę oraz czek na 10 milionów dolarów. Wśród nich jest dobrze znany miłośnikom FAME MMA Amadeusz Ferrari. Z powodzeniem rywalizuje on o zwycięstwo i ogromne pieniądze za pierwsze miejsce.

World Series of Poker reprezentuje wszystko co najlepsze w pokerze. Najbardziej prestiżowy turniej z wpisowym w wysokości $10 tys. przyciąga profesjonalnych graczy i amatorów pokera z całego świata. Takie samo wpisowe opłacił Amadeusz Ferrari (wg informacji organizatorów zakwalifikował się online na stronie GGPoker). Po dzisiejszym kursie stanowi to niemal 40 tys. złotych. W turnieju udział wzięło 6360 graczy, co oznacza pulę nagród przekraczającą $63 mln dolarów.

Amadeusz Ferrari w Las Vegas z awansem do kolejnego dnia

Amadeusz Ferrari awansował do kolejnego dnia rywalizacji z 15 rezultatem spośród 1045 graczy. To stawia go w dobrej sytuacji przed dalszą rozgrywką. Dzień 2 turnieju zostanie wznowiony w środę 10 listopada o 20:00 polskiego czasu. Relację z turnieju można śledzić na Instagramie Ferrariego.

Poker przeżywa kolejny boom?

Na początku 2020 roku, większość krajów na świecie została zmuszona do zamknięcia wielu gałęzi gospodarki i do ograniczenia ogólnej interakcji międzyludzkiej, aby uniknąć rozprzestrzeniania się COVID-19. Nie wszystkie branże odnotowały jednak spadki. Dobrym przykładem jest tutaj poker online, który w związku z zamknięciem kasyn naziemnych, cieszy się niezwykłą popularnością. Jak pokazują wszystkie analizy, właściciele stron oferujących pokera online odnotowują wzrost aktywności graczy niemal każdego miesiąca.

Warto obecną sytuację odnieść do 2003 roku, kiedy zaczęto mówić o pierwszym „boomie” na pokera online. Pierwsze platformy do pokera online powstały co prawda już w 1993 roku, ale początkowo nie cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony graczy, wszystko zmienił rok 2003, kiedy to księgowy z Tennessee (USA) wygrał satelitę (internetowy turniej kwalifikacyjny za $39) do prestiżowego turnieju World Series of Poker Main Event, rozgrywanego co roku w Las Vegas, a następnie pokonał wszystkich rywali i zainkasował w nagrodę $2,500,000. Niebywały sukces amatora wywołał olbrzymi wzrost zainteresowania rozgrywkami online. Przyciągając tym samym na strony pokerowe setki tysięcy graczy, którzy chcieli powtórzyć wyczyn Moneymakera.

Chociaż okoliczności były zupełnie inne, wtedy wystarczyła „iskra” w postaci wygranej amatora do wywołania pokerowego boomu. Jak twierdzi wielu ekspertów, teraz pojawiła się szansa na drugi boom i wstępne analizy rynku faktycznie wskazują na gigantyczne wzrosty.