ACF Fiorentina niespodziewanie przegrała na własnym stadionie z Como 1907 0:2. Zespół z Lombardii zaprezentował się znakomicie i wykorzystał swoje okazje, notując bardzo cenne zwycięstwo, które może mieć kluczowe znaczenie w walce o utrzymanie w Serie A.
Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, a Fiorentina od pierwszych minut szukała okazji do zdobycia bramki. Już w 4. minucie Robin Gosens oddał groźny strzał na bramkę Como, ale golkiper gości nie dał się zaskoczyć. Nicolò Zaniolo również spróbował swoich sił, jednak jego uderzenie z dystansu było niecelne.
Goście objęli prowadzenie w 41. minucie po szybkim kontrataku. Maxence Caqueret popisał się świetnym podaniem, które wykorzystał Assane Diao, pokonując bramkarza Fiorentiny precyzyjnym strzałem w dolny róg bramki.
Po przerwie gospodarze starali się odrobić straty, ale obrona Como spisywała się znakomicie. W 66. minucie Nico Paz podwyższył prowadzenie po kapitalnym strzale zza pola karnego, umieszczając piłkę w samym okienku bramki Fiorentiny.
Drużyna gospodarzy nie potrafiła przełamać dobrze zorganizowanej defensywy Como. Michael Folorunsho miał dobrą okazję w 81. minucie, ale jego uderzenie głową zostało łatwo wyłapane przez bramkarza gości. Fiorentina do końca meczu naciskała, lecz nie zdołała zdobyć nawet honorowej bramki.
Dzięki tej wygranej Como 1907 oddala się od strefy spadkowej, zdobywając niezwykle ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie. Fiorentina natomiast straciła szansę aby minąć Juventus w tabeli Serie A.
ACF Fiorentina – Como 1907 0:2 (0:1)
Gole: Assane Diao 41′, Nico Paz 66′
Serie A rozgrywki – najnowsze informacje o lidze włoskiej.